Ta strona została uwierzytelniona.
I zdumiewa sie Helikon[1] uczony,
Gdy lilijaną[2] ręką bijesz w strony.
Ozdobo ziemi! szczęśliwy, szczęśliwy,
Komu cię Pan Bóg naznaczył życzliwy;
Komu cię Hymen[3] słowy statecznymi
I pochodniami przyłączy wiecznymi.
XLII.
FRASZKA Z MARCYALISZA.
Piszą: król Agatokles, gdy swoim cześć sprawiał,
Miedzy złote naczynie zawsze glinę stawiał,
Tak mieszając ubóstwo z bogactwy hardymi;
A przyczynę powiadał tę przed gośćmi swymi:
„Ja, którego Bóg sławą i państwem ozdobił,
„Pomnię, iże mój ociec z gliny garnce robił”.
O, szczęśliwy, kto, stanu dostawszy wielkiego,
Pomni, czym był, i baczy moc szczęścia zmiennego.
XLII*.
FRASZKA[4].