maleńki rozum lub świadomość i wszystkie znajdują się pod kontrolą centralnego podświadomego rozumu człowieka. Nadto w ciele znajduje się zapas prany czyli siły życiowej i ten zapas prany w łączności z miljonami żywotów komórek stanowi to, co nazywamy ciałem człowieka.
W książce naszej „Hatha-joga“ poświęciliśmy jeden rozdział sprawie warunków istnienia tych maleńkich „żywotów“ — i teraz musimy odesłać czytelnika do tego dzieła po szczegóły w tej kwestji. Gdy nadchodzi śmierć człowieka tj. gdy jego „Ja“ porzuca swoją materjalną powłokę (sheath), z której za życia korzystało — komórki rozłączają się i rozpadają i odbywa się to, co zowiemy rozkładem ciała. Siła, co komórki wiązała w całość znika; odzyskały wolność, rozchodzą a potem rozkładają się na pierwiastki. Ale istnienie atomów, życie materji nie przerywa się nigdy; cząstki jednego ciała umarłego po pewnym czasie występują jako cząstki innego ciała. Myśliciel powiada: „Śmierć jest to tylko forma życia — a rozkład jednej formy materjalnej — to jeno początek budowy innego ciała“.
Od chwili, gdy „Ja“ opuszcza ciało fizyczne — i wpływ zarządzającego ciałem rozumu instynktowego odpada od grup komórkowych: zaczyna pośród nich panować anarchja i bezład; stają się one jak armja zdezorganizowana, która się rzuca tędy i owędy; popychają się między sobą, przeszkadzają sobie — i celem każdej jest wyzwolić się od swych niemiłych sąsiadów i ujść od ogólnego chaosu. W ciągu życia ludzkiego, główny cel wszystkich komórek polega na tem, aby pracować wspólnie i harmonijnie, ulegając nakazom z góry. Po śmierci ciał cel wszystkich komórek zmienia się w ten sposób, że wszystkie one, ile można prędzej, chciałyby się rozstać ze sobą. Grupy rozpadają się kolejno. Każda rozpada się na mniejsze
Strona:PL Jogi Rama-Czaraka - Filozofja jogi i okultyzm wschodni.djvu/189
Ta strona została przepisana.