Hej ludzie prości, Bóg z nami gości, * Skończony czas niedoli. * On daje Siebie, chwała na niebie, * Pokój ludziom dobrej woli.
Radość na ziemi, bo nad wszystkimi * Roztacza blask rumiany. * Przepaść rozwarta, upadek czarta, * Zstępuje Pan z nieba.
Chłopiec wysuwa figurki trzech MĘDRCÓW.
(Pierwszy Mędrzec obrócony do szopki twarzą).
Panienko jasna, przez dalekie lądy, * Prowadziliśmy ładowne wielbłądy, * Perło uriańska przyjmij perły czyste, Owoce morza, konchy przezroczyste. * Oto Ci morze hołd powinny składa, * Kroplami pereł do nóg Twoich pada.
Złoto prawdziwe przyjmij, prosim o to, * Owoce ziemi, najprzedniejsze złoto, * Ziemia Ci brzęczy pieśnią swą, kruszcem słońca, * I do nóg Twoich pada jaśniejąca.
Lilio przeczysta, oto lilie białe * Tobie Anielska Mary o, niosą chwałę. * Kwiaty i drzewa pękające rano * Składają hołdy, przez woń kadzidlaną.
My nic nie damy, bo nic nie mamy, * Jeno duszę, i ta Boża, przebacz, przebacz, Gwiazdo morza.
Oto szatan zwodziciel, stary świata kusiciel * Ma czerwone odzienie, z ust mu idą płomienie; * Jakto śmieje się wściekle, * jakby chodził