Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.1 576.jpeg

Ta strona została skorygowana.
570
Baal.

litszém wyrażeniem tamtego Baala, i przedmiotem czci boskiej. Najznakomitszą świątynię miał w Tyrze, gdzie był jego posąg, wyobrażający promienie słoneczne, ze świecących drogich kamieni. Tego Baala cześć Achab uczynił religją państwa (III R. 16, 31... II Par. 24, 7), za namową żony swej Jezabeli, córki Ethbaala, króla Sydonu. Uzupełnieniem Baala-szammaim było żeńskie bóstwo Baalath, v. Baaltis, v. Bilith, a czém było słońce względem Baala-sz., tém Astarte (ob.) względem Baalath. Obok tych występują: Baal-peor, Vulg. i grec. Beelphegor, albo tylko Phogor (Num. 25, 3. 5. 18. 31, 16. Deut. 4, 3. Jos. 22, 17), czczony prostytucją u Moabitów, podobny przeto do greckiego Priapa (S. Hieron. in Ose. 4, 14). Wyraz Pegor v. phegor ma pochodzić z arab. fagara (otworzyć, odkryć łono), a B.-peor znaczyłoby: pan obnażenia (Jonatani, Thargum in Num. 25, 1). Inni wywodzą od góry Phogor (w ziemi Moabitów, za Jordanem, należącej do pasma gór Abarim), na której ten kult miał miejsce, i wywód ten zdaje się być prawdopodobniejszym; gdyż innym bóstwom podobną cześć oddawano, a peorami ich nie nazywano (cf. III R. 15, 12. Deut. 15, 18). Baal-berith, (pan przymierza), lub Berith (przymierze); za Sędziów miał swoją świątynię w Sichem (Jud. 8, 33. 9, 4. 46). Odpowiada greck. Ζεύς ὁ̂ρϰιος, Deus Fidius. Inni tłumaczą: Baal Berytu, miasta, jak na menetach jest Baal-Thares, t. j. B. miasta Tarsu (Ob. Bochart, Geogr. sac. Canaan. 17, s. 859, ed. 2-a). Baal-zebub (Vulg. Beelzebub), którego sławna była wyrocznia w Akkaron (IV R. 1, 2) za czasów Ochozjasza. Porównywają go z greckim Ζεύς απόμυιος (od μυία — mucha, to samo co zebub). Nazwisko jego później żydzi nadali księciu czartów (Mat. 9, 34. 12, 24. Mar. 3, 22. Łuk. 11, 15); lecz w wielu greckich kodeksach biblijnych czyta się Beelzebul i, według Movers'a (Die Phönizier, I 260), ma znaczyć to samo, co Baal-meon (pan mieszkania, domyśl. niebieskiego). Być jednak może, iż Baal-zebul jest ironiczném przekręceniem Baalzebuba (od zebel v. zibbul, odchody, łajna). Oprócz tego, imię Baal wchodziło do składu imion własnych osób: np. Jerobaal, Jud. 8, 35; Ethbaal, III R. 16, 31; Baalhanan (Vulg. Balanan), Gen. 36, 38., to samo co Hannibal (dar Baala); — i miejscowości, jako to: Baal-feracim v. B.-peracim, Vulg. B.-pharasim, gdzie pobił Dawid Filistynów (II R. 5, 20. I Par. 14, 11), prawdopodobnie szukać należy w połudn.-zachod. stronie Jerozolimy, w dolinie Refaim. U Izaj. 28, 21 nazywa się „górą podziału.“ Baal-gad (pan szczęścia), według Jos. 11, 17. 12, 7. 13, 5., miasto to leżało w dolinie Libanu, pod Hermonem, na połnocnej granicy ziemi Chananejskiej, jako ostatni punkt, do którego dotarł Jozue. Na mocy tych danych bardzo wielu kommentatorów utrzymuje, że Baalgad jest tém samém, co Plinjusza (Hist. V 22) Heliopolis w Coelesyrji, a Aven (70: On; Vulg. Campus Idoli) Amosa (l, 5), którego to miasta ruiny zwane były przez krajowców Balbekiem. Lecz z porównania Jos. 1. c. i Jud. 3, 3. widać, że „góra Baal Hermon“ jest częścią Hermonu, dominującą nad Baalgadem, a nawet zdaje się być samém Baalgadem, bo siedliskiem Baala, który tu był czczony za czasów Euzebjusza i Hilarego, jako Baal Hermon. Nadto, Balbek było miastem syryjskiém, zbyt daleko wysuniętém na północ, między Libanem i Antylibanem; gdy tymczasem Baalgad było granicą pokolenia Manassesa (Jud. 8, 3. Cf. I Par. 5, 23). Raczej więc Baalgadu szukać należy w dzisiejszej wiosce Hasbeiya, u stóp Hermonu (Dżebel Szeikh). Gdyby zaś