Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 062.jpeg

Ta strona została przepisana.
51
Epikureizm. — Episkopalny system.

pierwszeństwo mieć przed rozkoszą. — W nowszych czasach Epikurowi hołdowali szczególniej francuzcy moraliści. Tak Piotr Gassendi (De vita moribus et doctrina Epicuri, Leyd. 1647), sensualistowski kierunek w nauce moralności rozpoczął ponętném przedstawieniem zasad epikurejskich; La Rochefoucauld w swoich Reflexions morales broni samolubstwa, poddawaniem w wątpliwość wszelkiej cnoty ludzkiej, którą tłumaczy zawsze za pomocą niskich pobudek; Condillac (ob.), jak poznanie ludzkie, tak i wszystkie poruszenia woli tłumaczy pochodzeniem ich z poczucia zmysłowego; silniej jeszcze w tej myśli przemawia Helwecjusz, który z poczucia zmysłowego wywodzi wszystkie pojęcia moralne, wszelką cnotę i występek. Samolubstwo jest, podług niego, jedyną pobudką ludzkich czynów. Że zaś samolubstwo to ostatecznie wychodzi na rozkosz zmysłową, przeto wszystko ostatecznie wypływa z dążenia do tej rozkoszy. Diderot nie godził się początkowo na taką naukę, ale stanąwszy na czele encyklopedystów (ob.), odrzucił Boga, wolność i nieśmiertelność duszy, słowem wszystkie wyższe duchowe podstawy moralności, jakkolwiek do ostateczności pod względem moralności sensualistowskiej otwarcie się nie przyznawał. Stanowczo jako porcus de grege Epicuri występuje La Mettrie (ob. wyżej s. 29). Gdy Epikur spokojne używanie życia zapewnić chciał człowiekowi, wsunięciem „przesądu“ o wpływie Bóstwa na sprawy świata, La Mettrie z bluźnierczém występował twierdzeniem, że świat nie będzie szczęśliwy, dopóki ateizm nie zapanuje powszechnie i dopóki wszyscy nie uwierzą, że dusza jest niczem, a nieśmiertelność niedorzecznością. Moralność też jego cała streszczała się do zdania: używaj póki jesteś i nie odkładaj używania na później. W tym samym zbydlęcającym kierunku napisane jest smutnej sławy dzieło Systeme de la nature (1770 r.), nazywane Biblją materjalizmu (przypisywane Lagrange’owi, domowemu nauczycielowi Holbacha). Göthe, jakkolwiek wcale nie surowej moralności człowiek, pisze (Aus meinem Leben III 68): „Książka ta wydała się nam tak straszliwą, tak trupią, żeśmy jej w pokoju naszym znosić nie mogli i baliśmy się jej jak upiora.“ Nawet Fryderyk II (Oeuvres posthutnes VI 139) czuł wstręt do tego dzieła. Wszakże i Niemcy w pewnej części składały także hołd swój tej doktrynie. Wieland i pokrewni mu duchem pisarze głosili epikureizm, przybrany tylko w formy estetyczniejsze. Kant i jego zwolennicy zwalczali doktrynę rozkoszy, broniąc głębszej podstawy moralnego życia człowieczego; że jednak nie upatrywali jej tam, gdzie należy (ob. Moralność), przeto trjumf ich był krótki; po niedługim perjodzie racjonalistowskiego idealizowania, widzimy znowu, jak niegdyś za czasów rzymskich, epikureizm w poszanowaniu u licznego dziś zastępu materjalistów. Cf. J. Rondel, La vie d’E., Paris 1679; Bielke, Dissert., qua sistitur E. atheus contra Gassendum, Rondellum et Baelium (Bayle w Diet.), Jen. 1741; H. Ritter, Gesch. der Phil. III; A. Stöckl, Lehrb. d. Gesch. der Philosophie. N.

Episkopalny system protestancki. Książęta świeccy w państwach protestanckich przyznali sobie władzę najwyższą i w rzeczach kościelnych; na uzasadnienie zaś tej władzy stawiano trzy teorje. Najstarsza z nich nazywa się Systemem episkopalnym, którego główne rysy podaje już M. Stephanie (w swoim Tract, de jurisd., qualem habeant omnes judices tam saeculares quam ecclesiastici in imp. Romano, Francof. 1611). Odwołuje się ten system do postanowienia pokoju religijnego augsburg-