Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 064.jpeg

Ta strona została przepisana.
53
Episkopalny system. — Epistolae obscurorum virorum.

ju. Systemat ten widzimy już w głównych zarysach nakreślony u Hugona Grocjusza (De imperio summarum potestatum circa sacra), Spinozy (Tract, theologico-politicus c. 19) i Tomasza Hobbesa (Leviathan sive de civitate eccl. et civili); właściwie jednak dopiero przez Thomasjusza (Vom Rechte eines Fürsten in Mitteldingen, Halle 1695; Vom Rechte evang. Fürsten in theol. Streitigkeiten, ib. 1696; Vindiciae juris majestatici circa sacra, ib. 1699; Recht evang. Fürsten in Kirchensaeben, ib. 1713), a więcej jeszcze przez Justusa Boehmer’a (ob.) rozwinięty. System ten, konsekwentnie przeprowadzony, prowadzi do cezaro-papizmu (ob.). — Trzeci system kollegjalny, podany najprzód przez Dawida Blondel (ob.) i Puffendorfa, a rozwinięty przez Chr. Mateusza Pfaff’a († 1760), J. Ulr. Cramer’a, J. Mosheima, Ludwika Boehmera, A. J. Schnaubert’a i innych uczy, że władza kościelna spoczywała pierwotnie w ręku parafjan, jako wiernych, w swobodne łączących się stowarzyszenia, że następnie władzę tę przywłaszczyła sobie hierarchja, że dalej reformacja dopiero w XYI w. przywróciła właściwy porządek, bo władzę tę odebrała hierarchji, a złożyła ją w ręce wiernych, którzy nareszcie dobrowolnie oddali ją książętom panującym. Tym sposobem książęta w tym systemacie mają dwojakiego rodzaju prawa: jus circa sacra, t. j. przynależne im, jako głowie państwa, zwierzchnicze prawo nadzoru i opieki, pod względem zewnętrznych stosunków Kościoła, i jus in sacris, t. j. kollegialne prawa wewnętrznego zarządu w Kościele, przeniesione na książąt, jako na najwyższych delegatów społeczeństwa kościelnego. System ten grzeszy błędném pojęciem pierwotnego zarządu kościelnego: fałszem jest bowiem, jakoby pierwotne urządzenie Kościoła było demokratyczne, t. j. jakoby władza pierwotnie spoczywała w całém społeczeństwie wiernych. Kościół chrześćjański nie jest wytworem woli ludzkiej, ani społeczeństwem, powstałem w skutek współkowej umowy pojedynczych członków. Kościół ustanowiony jest przez Chrystusa, władza idzie tu od Niego, z góry, nie z dołu. Historja też nie pokazuje nam nigdzie tej władzy, jako w wiernych spoczywającej, a zatém i o powrocie jej do nich mowy być nie może. Również czczém jest twierdzenie o jakiemś dobrowolném przekazaniu tej władzy książętom: nigdzie bowiem nie ma historycznego świadectwa o wyraźnej takiej delegacji, a delegacja domniemalna, milcząca, nie znaną była w pojęciach ówczesnych. Owszém, historycznie pewną jest rzeczą, że w czasach reformacji nie ogół członków Kościoła, ale częścią reformatorowie wmówili w panujących owe prawa kollegjalne, częścią też ci ostatni sami je wzięli, nieraz nawet pomimo oporu swoich współwyznawców. (Permaneder). N.

Epistolae obscurorum virorum, Listy mężów ciemnych; taki tytuł nosi zbiór listów satyrycznych z XVI w., wymierzonych pko przeciwnikom humanizmu, a nadto pko Kościołowi samemu i jego instytucjom. Reuchlin (ob.), jakkolwiek pismami swemi położył pewną zasługę, iż poparł studjum języka hebrajskiego, a tym sposobem i pierwotnego tekstu ksiąg Starego Test., wszakże, przeceniając naukę rabińską z ujmą chrześcjańskiej, wywołał żywą i długą walkę, w której przyjęło udział wielu niemieckich i zagranicznych uczonych. Wówczas niektórzy przyjaciele Reuchlina wpadli na myśl zwalczania przeciwników bronią szyderstwa, i wtedy to, 1516 r., wydano w Hagenau (na tytule jest: In Venetia impressum in impressoria Aldi Mimitii, rozumie się z alluzją do drukarni Manutiusa) pierwszą księgę tych listów, jakoby pisanych do magistra Ortuinusa Gra-