Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 184.jpeg

Ta strona została przepisana.
173
Exegeza.

szych kommentarzy mamy tylko Calmet’a (ob.) na całe Pismo św. i Wilhelma Smits (1750—1760) na niektóre części, zwłaszcza na Pentateuch. (Nazwiska autorów, począwszy od XVI w. ob. Danko III 336—340; inne szczegóły ob. Kohlgruber, Hermeneutica § 237; Reithmayr, Hermeneutik, s. 236—39. Przez cały ten ostatni okres, aż do naszych czasów exegeza katolicka idzie według tychże samych zasad: łączy w sobie wykład filologiczny, historyczny, typologiczny, moralny, dogmatyczny. Ob. Kommentarze. — § 11. Exegeza protestancka wprawdzie odrazu nie stanęła na gruncie racjonalistowskim, lecz koniecznie do exegezy racjonalistowskiej, dziś w Niemczech zwłaszcza panującej, doprowadzić musiała. Pierwsi reformatorowie (Luter, Melanchton, Brentius, Zwingli, Oekolampadjnsz, Kalwin) utrzymywali, że Pismo św. jest jasnem i samo dla siebie dostatecznym tłumaczem. „Przymiotem Pisma św. (mówi Luter w Opera III 2042) jest, że ono samo się wykłada... i że tylko przez prawidła wiary może być rozumianém.“ Lecz te prawidła wiary nie były, jak u katolików, niezmienne zasady, od Boga Kościołowi przekazane, a opierały się na ułożonych powagą prywatną przez teologów składach wiary (symbola), księgach składowych (libri symbolici), formułach i księgach zgody (ob. Corpus doctrinae). Prawidła wiary powstały nagle, bo reformatorowie powagę tradycji odrzuciwszy, dopiero je podczas reformacji niby z Pisma św. wysnuwać poczęli. Wiara zatém w takowe dogmaty opierała się rzeczywiście na powadze czysto ludzkiej i nie mogła służyć za sędziego przy rozstrzyganiu o myśli biblijnej. Z tego powodu exegeza protestancka mogła się utrzymywać w granicach swej ortodoksji tylko dotąd, dopóki formułami zgody i t. p. składami wiary opiekowali się książęta protestanccy. Exegeza więc protestancka „ledwo się narodziła, już się dostała pod macierzyński dozór i rózgę coraz wybitniej określającej się reguły wiary“ (Reuss, Gesch. d. heil. Schr. 560); a nie tak pod dozór, jak raczej w jej poddaństwo. Rzeczywiście bowiem, nakreślone przez Kościół katolicki exegecie granice są jarzmem słodkiem w porównaniu z więzami, jakie przez Corpus doctrinae na exegetow protestanckich nałożone zostały. „Ściślej się przypatrzywszy (mówi Reuss, op. c. s. 566), katoliccy exegeci mniej byli narażeni na to, żeby ich za kacerzy poczytywano, aniżeli protestanccy,“ Ci ostatni lękali się powagi consensus Patrum, lecz sami poddali się wpływowi luterskiej patrystyki więcej, aniżeli katolicy powadze Ojców (Thalhofer w Reithmayr’a Hermeneutik s. 240). Pod takim po większej części wpływem aż do połowy XVIII w. pisali kommentarze luteranie: Jan Gerhard († 1637), Marcin Geier († 1680), Abraham Calov († 1686), najprawowierniejszy między luterskimi teologami, sławny wydaniem swej Biblia illustrata, z kommentarzem skierowanym najwięcej pko Hugonowi Grotius; Schmid Sebastjan, który przełożył z oryginału całą Biblję na język łaciński i pisał kommentarze na pojedyńcze jej księgi. Więcej się trzymali literalnego rozumienia kalwińscy exegeci z tejże epoki (od początku t. zw. reformacji, aż do półowy XVIII w.): Jan Drusius († 1616); biegły orjentalista Ludwik de Dieu († 1642), autor Animadversionum in Vet. T. libros omnes (1648), in 4 Evangg. (1633), in Acta Apost. (1634), in Epistolas Pauli, canonicas atque Apocalypsin (1646), Apocalypsis Joannis graece et lat. cum animadversionibus (1627), które to dzieła razem wyszły i lepiej są znane p. t. Ludovici de Dieu Critica sacra (Amstelod. 1693 f.); Jan Coccejus († 1669), Campe-