Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 516.jpeg

Ta strona została przepisana.
505
Francja.

ciągle do zgody książąt chrześcjańskich, zaklinając ich, aby wlasnemi sporami nie przeszkadzali dłużej wielkiemu dziełu, ciągle opóźnianemu. W encyklice swojej z d. 20 Lutego 1280 r. Mikołaj III poleca wszystkim biskupom, aby zarządzili publiczne modły, iżby miłosierdzie boskie położyło koniec zatargom Francji i Kastylji i usunęło wszystkie przeszkody wyprawy krzyżowej; grozi królom i pisze, że dotąd mówi tylko w ogólności, wymieniając z imienia prawdziwie winnego, lecz że jest zdecydowany, jeżeli się jawnie pokaże, iż jeden lub obaj walczący monarchowie będą nadal przeciwni tak niezbędnej dla całego chrześcjaństwa zgodzie, nie okazywać dłużej tej względności, ani upoważniać milczeniem swojem krzywdy, jaką wyrządzają dobru powszechnemu, i że nie przemilczy o prawdziwych powodach ich grzesznego postępowania. Lecz Mikołaj umarł w krótce, a zaniepokojony jego pogróżkami Filip odetchnął swobodnie. Wybór Marcina IV odbył się pod wpływem francuzkim. Filip Piękny zrywa już na dobre ze Stolicą św. Chytry, podstępny, fałszerz bull papiezkich i monety, zbroczywszy swe dłonie w krwi templarjuszów, znieważa Papieża i upokarza Stolicę św. (ob. Bonifacy VIII, Klemens V, Templarjusze i Sobór w Vienne). Chciwszy jeszcze od Filipa Pięknego na zdobycze Ludwik X zmarł po dwóch latach panowania (1316), w skutek rozpustnego swego życia. Jedynie ciężki głód i straszna epidemja, jakie okropnie spustoszyły całe państwo, powstrzymywały dumne zamysły tego króla. Pieniędzy musiał mu dostarczać Kościół i r. 1315, nie zasięgając rady bpów, anipytając się o pozwolenie Stolicy Apost., nałożył on podatek na wszelkie majątki kościelne. Po śmierci Klemensa V, Jan XXI odniósł, jako francuz, zwycięztwo nad swymi współzawodnikami do tjary, i nominacje 15 nowych kardynałów francuzów (17 Grud. 1316 było 8 nominowanych, a 19 Grud. 1320 siedmiu) zapewniły Francji przewagę na dworze papiezkim. Filip V (1317—1321) idzie tą samą drogą. Udaje zgodę z Janem XXII, którego zniewala do rzucenia klątwy i interdyktu na Flandrję, pod pozorem, że przeszkadza ona do wyprawy krzyżowej, nieprzyjacielskiemi swemi względem Francji zamiarami, gdy w istocie myślał tylko, jakimby sposobem zagarnąć tę prowincję. Na kościoły nowy nałożył podatek, prałatów wydalił z parlamentów. Tuluza podniesioną zostaje do arcybiskupstwa (1317) i podzielona na 5 suffraganji; pomiędzy motywami, jakie Jan przytacza na usprawiedliwienie tego podziału, mówi, iż czyni to nabywszy przekonania, jak niebezpiecznym dla Filipa jest prałat, którego bogactwa i potęga czynią drugim prawie królem w królestwie. Inkwizycja funkcjonuje z całą srogością: kto tylko zdaje się sprzeciwiać woli nędznych biskupów, lub widokom korony, staje się winnym jej sądu. Biskupi wobec tych nadużyć milczą: przydane dochody i urzędy dworskie zamykają im usta. Zakony nie mają dosyć powagi i siły: aby osłabić ich wpływ i znaczenie, poróżniono je pomiędzy sobą. Nie lepiej działo się pod rządami Karola IV (1322—1328), czyli za czasów niewoli awinjońskiej. Zaledwo dożywszy 25 lat, Karol umarł, lecz krótkie jego panowanie dotknęło Kościół wielu klęskami. Gdy licha moneta, bita pod imieniem królewskiém, nie wystarcza, wierni muszą mu na nowo składać (1322) ofiary na bliską wyprawę krzyżową, o której król wcale nie marzył. Myślał on raczej o koronie cesarskiej i w tym celu zniewolił Papieża Jana do odstąpienia strony Ludwika bawarskiego (ob.). Następca jego Filip VI de Valois († 1350), choć nie zabiega o cesarską dla siebie