8. Zaiste oczyma twemi oglądasz: a ujrzysz odpłatę grzeszników.
9. Albowiem ty, Panie, jesteś nadzieja moja: postawiłeś Najwyższego ucieczką twoją.
10. Nie przystąpi do ciebie złe: i nie przybliży się bicz do przybytku twego.
11. Albowiem Aniołom swoim rozkazał o tobie, aby cię strzegli na wszystkich drogach twoich. [1]
12. Na ręku będą cię nosić, byś snadź nie obraził o kamień nogi twojéj. [2]
13. Po źmii i po bazyliszku chodzić będziesz: i podepczesz lwa i smoka.
14. Iż we mnie nadzieję miał, wybawię go: obronię go, że poznał imię moje.
15. Będzie wołał ku mnie, a ja go wysłucham: z nim jestem w ucisku: wyrwę go i uwielbię go.
16. Długością dni napełnię go: a okażę mu zbawienie moje.
1. Psalm pienia, na dzień Sobotni.
2. Dobrze jest wyznawać Panu: i śpiewać imieniowi twemu, Najwyższy.
3. Aby było opowiadane rano miłosierdzie twoje: i prawda twoja przez noc.
4. Na instrumencie o dziesiąci stronach: na arfie, z śpiewaniem na cytrze.
5. Boś mię ucieszył, Panie, w stworzeniu twojem: i będę się radował w uczynkach rąk twoich.
6. O jako wielmożne są, Panie, sprawy twoje! nazbyt głębokie stały się myśli twoje.
7. Mąż bezrozumny nie pozna: a głupi nie zrozumie tego.
8. Gdy grzesznicy wyrosną jako trawa: i okażą się wszyscy, którzy nieprawość czynią, aby zginęli na wieki wieków.
9. A ty, Najwyższy, na wieki Panie.
10. Albowiem oto nieprzyjaciele twoi, Panie; bo oto nieprzyjaciele twoi zginą: i będą rozproszeni wszyscy, którzy czynią nieprawość.
11. I będzie wywyższon róg mój jako jednorożców: a starość moja obfitem miłosierdziem.
12. I wzgardziło oko moje nieprzyjacioły moje: a o powstających na mię złośnikach usłyszy ucho moje.
13. Sprawiedliwy jako palma rozkwitnie: jako drzewo Cedrowe na Libanie rozmnoży się.
14. Wsadzeni w domu Pańskim, rozkwitną się w ziemiach domu Boga naszego.
15. Jeszcze się rozmnożą w kwitnącéj starości: i dobrze zdrowi będą,
16. Aby opowiadali, iż prawy Pan, Bóg nasz, a nieprawości w nim niemasz.
1. Chwała pienia samemu Dawidowi, przed Sobotą, kiedy ziemia jest fundowana.
Pan królował, oblókł się w ozdobę: oblókł się Pan mocą i przepasał się; albowiem umocnił okrąg świata, który się nie poruszy.
2. Zgotowana stolica twoja od onego czasu: ty jesteś od wieku.
3. Podniosły rzeki, Panie, podniosły rzeki głos swój: podniosły rzeki nawałności swoje.
4. Od szumu wód wielkich dziwne nawałności morskie: dziwny na wysokościach Pan.
5. Świadectwa twoje okazały się być bardzo wiary godne: domowi twemu, Panie, przystoi świętobliwość na długość dni.
1. Psalm samemu Dawidowi, na czwarty dzień Szabatu.
Bóg pomsty, Pan: Bóg pomsty wolno poczynał.
2. Wywyższ się, który sądzisz ziemię: oddaj zapłatę pysznym.
3. Dokądże grzesznicy, Panie? dokąd grzesznicy będą się chlubić?
4. Będą świegotać, i mówić niepra-