oto matka jego i bracia stali przed domem, chcąc z nim mówić. [1]
47. I rzekł mu niektóry: Oto matka twoja i bracia twoi przed domem stoją, szukając cię.
48. A on odpowiadając, rzekł mówiącemu do siebie: która jest matka moja i którzy są bracia moi?
49. I ściągnąwszy rękę na ucznie swoje, rzekł: Oto matka moja i bracia moi.
50. Albowiem ktobykolwiek uczynił wolą Ojca mego, który jest w niebiesiech, ten bratem moim i siostrą i matką jest.
Dnia onego wyszedłszy Jezus z domu, siedział nad morzem.
2. I zebrały się do niego wielkie rzesze, tak iż wstąpiwszy w łódź siedział, a wszystka rzesza na brzegu stała. [2]
3. I mówił im wiele przez podobieństwa, rzekąc: Oto który sieje, wyszedł siać.
4. A gdy siał, niektóre padły przy drodze, i przylecieli ptacy powietrzni a pozobali je.
5. A drugie padły na opoczyste, gdzie nie miały ziemie wiele, i wnet wzeszły, iż nie miały głębokości ziemie,
6. A gdy słońce wzeszło, wygorzały, a iż nie miały korzenia, uschły.
7. A drugie padły w ciernie, a ciernie wyrosło i zadusiło je.
8. A drugie padły na ziemię dobrą i dały owoc, jedno setny, drugie sześćdziesiątny, drugie trzydziestny.
9. Kto ma uszy ku słuchaniu, niechaj słucha.
10. I przystąpiwszy uczniowie, rzekli mu: Czemu im w podobieństwach mówisz?
11. Który odpowiadając, rzekł im: Iż wam dano jest wiedzieć tajemnice królestwa niebieskiego, a onym nie jest dano.
12. Albowiem ktokolwiek ma, będzie mu dano, i obfitować będzie, a kto niema, i co ma, będzie wzięto od niego.
13. Dlatego im w podobieństwach mówię, iż widząc nie widzą i słysząc nie słyszą, ani rozumieją.
14. I pełni się w nich proroctwo Izajasza mówiącego: Słyszeniem słuchać będziecie, a nie zrozumiecie, a widząc widzieć będziecie, a nie ujrzycie. [3]
15. Albowiem zatyło serce ludu tego, a uszyma ciężko słyszeli, i oczy swe zamrużyli, żeby kiedy oczyma nie oglądali i uszyma nie słyszeli, a sercem nie zrozumieli, i nawrócili się, a uzdrowiłbym je.
16. A wasze oczy błogosławione, iż widzą, i uszy wasze, iż słyszą.
17. Albowiem zaprawdę mówię wam, iż wiele proroków i sprawiedliwych żądali widzieć, co widzicie, a nie widzieli, i słyszeć, co słyszycie, a nie słyszeli. [4]
18. Wy tedy słuchajcie podobieństwa siejącego. [5]
19. Wszelki, który słucha słowa królestwa, a nie rozumie, przychodzi złośnik i porywa, co jest wsiano w sercu jego. Ten jest, który jest przy drodze posiany.
20. A który na opoczystych jest posiany, ten jest, który słucha słowa, i zarazem je z radością przyjmuje,
21. A nie ma korzenia w sobie, ale doczesny jest, a gdy przypadnie utrapienie i prześladowanie dla słowa, wnet się gorszy.
22. A który jest między ciernie wsiany, ten jest, który słucha słowa, a pieczołowanie świata tego i oszukanie bogactw zadusza słowo, i stawa się bez pożytku.
23. A który jest wsiany na ziemię dobrą, jest ten, który słucha słowa i rozumie i owoc przynosi, i czyni jedno setny, a drugie sześćdziesiątny, a drugie trzydziestny.
24. Insze podobieństwo przełożył im, mówiąc: Podobne się stało królestwo niebieskie człowiekowi, który posiał dobre nasienie na roléj swojéj. [6]
25. A gdy ludzie spali, przyszedł nieprzyjaciel jego i nasiał kąkolu między pszenicą i odszedł.