Biblia Wujka (1923)/Ewangelia wg św. Jana 12
Jezus tedy sześć dni przed Paschą przyszedł do Bethanii, kędy był Łazarz umarł, którego Jezus wskrzesił. [1]
2 I sprawili mu tam wieczerzą, a Martha służyła, a Łazarz był jednym z siedzących z nimi u stołu.
3 Marya tedy wzięła funt olejku szpikanardowego drogiego i namazała nogi Jezusowe i utarła nogi jego włosami swojemi: i napełnił się dom wonności olejku.
4 Rzekł tedy jeden z uczniów jego, Judasz Iszkaryot, który go miał wydać:
5 Przecz tego olejku nie przedano za trzysta groszy, a nie dano ubogim?
6 A to mówił, nie iżby miał pieczą o ubogich, ale iż był złodziejem i mieszek mając, co wkładano, nosił.
7 Rzekł tedy Jezus: Zaniechajcie jéj, aby na dzień pogrzebu mego zachowała to.
8 Albowiem ubogie zawżdy z sobą macie, a mnie nie zawżdy macie.
9 Dowiedziała się tedy wielka rzesza z Żydów, iż tam jest: i przyszli, nie tylko dla Jezusa, ale żeby byli ujrzeli Łazarza, którego wzbudził od umarłych.
10 I umyślili przedniejsi kapłani, żeby i Łazarza zabili.
11 Bo wiele Żydów dla niego odstępowało i wierzyło w Jezusa.
12 A nazajutrz wielka rzesza, która była przyszła na święto, usłyszawszy, że Jezus idzie do Jeruzalem,
13 Nabrali gałęzi palmowych i wyszli naprzeciwko jemu, a wołali: Hosanna! błogosławiony, który idzie w imię Pańskie, król Izraelski.
14 I nalazł Jezus osiełka i wsiadł nań, jako napisano: [2]
15 Nie bój się, córko Syońska! oto król twój jedzie, siedząc na źrebięciu oślice. [3]
16 Tego z przodku nie rozumieli uczniowie jego; ale gdy był uwielbion Jezus, tedy wspomnieli, iż to było o nim napisano, i to mu uczynili.
17 Świadczyła tedy rzesza, która z nim była, kiedy Łazarza wyzwał z grobu i wskrzesił go od umarłych.
18 Dlatego téż wyszła przeciwko jemu rzesza, że słyszeli, iż on ten cud uczynił.
19 Mówili tedy Pharyzeuszowie między sobą: Widzicie, iż nic nie pomagamy: oto wszystek świat za nim poszedł.
20 A byli niektórzy poganie z tych, którzy przyszli byli, żeby pokłon uczynili w dzień święty.
21 Ci tedy przyszli do Filipa, który był z Bethsaidy Galilejskiéj, i prosili go, mówiąc: Panie! chcemy Jezusa widzieć.
22 Szedł Filip i powiedział Andrzejowi. A Andrzéj zasię i Filip powiedzieli Jezusowi.
23 A Jezus odpowiedział im, mówiąc: Przyszła godzina, aby był uwielbion Syn człowieczy.
24 Zaprawdę, zaprawdę mówię wam: Jeźli ziarno pszeniczne wpadłszy w ziemię, nie obumrze, samo zostawa; lecz jeźli obumrze, wielki owoc przynosi.
25 Kto miłuje duszę swą, traci ją, a kto nienawidzi dusze swojéj na tym świecie, ku wiecznemu żywotowi strzeże jéj. [4]
26 Jeźli mnie kto służy, niech za mną idzie, a gdziem Ja jest, tam i sługa mój będzie; jeźli mi kto będzie służył, uczci go Ojciec mój.
27 Teraz dusza moja zatrwożona jest, i cóż rzekę? Ojcze! wybaw mię z téj godziny; leczem dlatego przyszedł na tę godzinę.
28 Ojcze! uwielbij imię twoje. Przyszedł tedy głos z nieba: I uwielbiłem i jeszcze uwielbię.
29 Rzesza tedy, która stała i słyszała, mówiła, iż zagrzmiało. A drudzy mówili: Aniół mówił do niego.
30 Odpowiedział Jezus i rzekł: Nie dla mnie ten głos przyszedł, ale dla was.
31 Teraz jest sąd świata, teraz książę tego świata precz wyrzucone będzie.
32 A Ja jeźli będę podwyższon od ziemie, pociągnę wszystko do siebie.
33 (A mówił to, oznajmując, jakową śmiercią miał umrzeć.)
34 Odpowiedziała mu rzesza: Myśmy słyszeli z zakonu, że Chrystus trwa na wieki, a jakóż ty powiadasz: Potrzeba, aby był podwyższon Syn człowieczy? któryż to jest Syn człowieczy? [5]
35 Rzekł im tedy Jezus: Jeszcze przez mały czas jest między wami światłość; chódźcie, póki światłość macie, żeby was ciemności nie ogarnęły: a kto w ciemności chodzi, nie wie, kędy idzie.
36 Póki światłość macie, wierzcie w światłość, abyście byli synami światłości. To powiedział Jezus i szedł i schronił się od nich.
37 A gdy tak wiele cudów czynił przed nimi, nie uwierzyli weń,
38 Aby się wypełniła mowa Izajasza proroka, którą powiedział: Panie! któż uwierzył słuchowi naszemu? a ramię Pańskie komu jest objawione? [6]
39 Dlatego wierzyć nie mogli, iż jeszcze powiedział Izajasz:
40 Zaślepił oczy ich i zatwardził serce ich, aby oczyma nie widzieli i sercem nie zrozumieli i nawrócili się, i uzdrowił je. [7]
41 To powiedział Izajasz, gdy widział chwałę jego, a mówił o nim.
42 Wszakże jednak i z książąt wiele ich weń uwierzyło: ale dla Pharyzeuszów nie wyznawali, aby nie byli z bóżnice wyrzuceni.
43 Bo umiłowali chwałę ludzką więcéj, niż chwałę Bożą.
44 A Jezus wołał i mówił: Kto w mię wierzy, nie w mię wierzy, ale w tego, który mię posłał.
45 I kto mię widzi, widzi onego, który mię posłał.
46 Ja światłość przyszedłem na świat, aby każdy, który wierzy w mię, w ciemności nie mieszkał.
47 A jeźliby kto słuchał słów moich, a nie strzegł, Ja go nie sądzę; bom nie przyszedł, żebym sądził świat, ale żebym świat zbawił.
48 Kto mną gardzi, a nie przyjmuje słów moich, ma który go sądzi. Słowa, którem mówił, te go będą sądzić w dzień ostateczny. [8]
49 Gdyżem Ja z siebie samego nie mówił, ale Ojciec, który mię posłał, ten mi dał rozkazanie, cobych mówić i powiadać miał.
50 I wiem, że rozkazanie jego jest żywot wieczny: a przeto, co Ja powiadam, jako mi mówił Ojciec, tak powiadam.
- ↑ Matth. 26, 6. Marc. 14, 3.
- ↑ Matth. 21, 7. Marc. 11, 7. Luc. 19, 35.
- ↑ Zach. 9, 9.
- ↑ Matth. 10, 39. — 16, 25. Marc. 8, 35. Luc. 9, 24. — 17, 33.
- ↑ Psal. 109, 4. — 116, 2. Isai. 40, 8 Ezech. 37, 25.
- ↑ Isai. 53, 1. Rzym. 10, 16.
- ↑ Isai. 6, 9. 10. Matth. 13, 14. Marc. 4, 12. Luc. 8, 10. Dzie. 28, 27. Rzym. 11, 8.
- ↑ Marc. 16, 16.