Strona:PL Wujek-Biblia to jest księgi Starego i Nowego Testamentu 1923.djvu/0961

Ta strona została uwierzytelniona.


43.Ażbym położył nieprzyjacioły twe podnóżkiem nóg twoich.

44.Dawid tedy nazywa go Panem, a jakóż jest synem jego?

45.A gdy słuchał lud wszystek, rzekł uczniom swoim:

46.Strzeżcie się Doktorów, którzy chcą chodzić w szatach długich i miłują pozdrawiania na rynku i pierwsze stolice w bóżnicach i pierwsze zasiadania na ucztach, [1]

47.Którzy wytrawiają domy wdów, zmyślając długą modlitwę: ci wezmą większe potępienie.


ROZDZIAŁ XXI.
Wdowę ubogą bogatym przekłada. Kościoła i miasta skażenie przepowiada i znamiona dnia sądnego okazuje.

A wejrzawszy, ujrzał te bogate, którzy rzucali dary swe do skarbnice. [2]

2.Ujrzał téż i niektórą wdowę ubożuchną, wrzucającą dwa drobne pieniążki.

3.I rzekł: Prawdziwie wam powiadam, iż wdowa ta uboga więcéj niż wszyscy wrzuciła.

4.Albowiem ci wszyscy z tego, co im zbywało, wrzucili do darów Bożych, a ta z tego co jéj niedostaje: wszystkę żywność swą, którą miała, włożyła.

5.A gdy niektórzy powiadali o kościele, iż był pięknym kamieniem i upominkami ozdobiony, rzekł:

6.Z tego, na co patrzycie, przyjdą dni, w które nie będzie zostawion kamień na kamieniu, któryby nie był rozwalon. [3]

7.I pytali go, mówiąc: Nauczycielu! kiedyż to będzie? a co za znak, gdy się pocznie dziać?

8.Który rzekł: Patrzcie, żeby was nie zwiedziono; bo ich wiele przyjdzie w imię moje, mówiąc: Że ja jestem, a czas się przybliżył, nie chódźcież tedy za nimi.

9.A gdy usłyszycie walki i rozruchy, nie lękajcie się: potrzeba, aby to było wprzód, aleć nie wnet koniec.

10.Tedy im mówił: Powstanie naród przeciw narodowi, i królestwo przeciw królestwu:

11.I wielkie trzęsienia ziemie będą miejscami i mory i głody i strachy z nieba i znaki wielkie będą.

12.Ale przedtem wszystkiem targną się na was rękami swemi i będą prześladować, podawając do bóżnic i więzienia, ciągnąc do królów i starostów dla imienia mego.

13.A potka was na świadectwo.

14.A przeto kładźcie do serc waszych nie obmyślać, jakobyście mieli odpowiadać.

15.Albowiem Ja wam dam usta i mądrość, któréj nie będą mogli odeprzeć, ani się sprzeciwić wszyscy przeciwnicy wasi.

16.A będziecie wydani od rodziców i braciéj i krewnych i przyjaciół, a o śmierć przyprawią niektóre z was.

17.I będziecie w nienawiści u wszystkich dla imienia mego.

18.A włos z głowy waszéj nie zginie.

19.W cierpliwości waszéj otrzymacie dusze wasze.

20.A gdy ujrzycie Jeruzalem wojskiem obtoczone, tedy wiedzcie, żeć się przybliżyło spustoszenie jego. [4]

21.Tedy co są w Żydowskiéj ziemi, niech uciekają na góry, a którzy są wpośród jéj, niech wychodzą, a ci, co są po krainach, niechaj nie wchodzą do niéj.

22.Albowiem te dni są pomsty, aby się wypełniło wszystko, co jest napisano,

23.A biada brzemiennym i karmiącym w one dni; albowiem będzie ucisk wielki na ziemi i gniew przeciw ludowi temu:

24.I polęgą paszczeką miecza, i zapędzą je w niewolą między wszystkie narody, a Jeruzalem deptane będzie od poganów, aż się wypełnią czasy poganów.

25.I będą znaki na słońcu i księżycu i gwiazdach, a na ziemi uciśnienie narodów dla zamięszania szumu morskiego i nawałności: [5]

26.Grdy będą ludzie schnąć od strachu i oczekiwania tych rzeczy, które będą przychodzić na wszystek świat; albowiem mocy niebieskie wzruszone będą.

27.A tedy ujrzą Syna człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą wielką i z majestatem.

  1. Matth. 23, 6. Marc. 12, 38.
  2. Marc. 12, 41.
  3. Matth. 24, 1. Marc 13, 1. Wyż. 19, 44.
  4. Matth. 24, 15. Marc. 13, 14. Dan. 9, 27.
  5. Matth. 24, 29. Marc. 13, 24. Isai. 13, 10. Ezech. 32, 7. Joel. 3, 15.