Biblia Wujka (1923)/Księga Izajasza 13
Biblia Wujka Stary Testament - Księga Izajasza |
---|
1 -
2 -
3 -
4 -
5 -
6 -
7 -
8 -
9 -
10 -
11 -
12 -
13 -
14 -
15 -
16 -
17 -
18 -
19 -
20 -
21 -
22 -
23 -
24 -
25
26 -
27 -
28 -
29 -
30 -
31 -
32 -
33 -
34 -
35 -
36 -
37 -
38 -
39 -
40 -
41 -
42 -
43 -
44 -
45 -
46 -
47 -
48 -
49 -
50
51 -
52 -
53 -
54 -
55 -
56 -
57 -
58 -
59 -
60 -
61 -
62 -
63 -
64 -
65 -
66
Brzemię Babilonu, które widział Izajasz, syn Amos.
2 Na górze ciemnéj podnieście chorągiew, podwyżcie głos, podnieście rękę, a niechaj wnidą w bramy książęta.
3 Jam rozkazał poświęconym moim, i przyzwałem mocarze moje w gniewie moim, radujące się w sławie mojéj.
4 Głos zgraje na górach, jako gęstego ludu, głos dźwięku królów, narodów zgromadzonych: Pan zastępów przykazał rycerstwu wojennemu,
5 Przychodzącemu z ziemie dalekiéj, z kończyn nieba, Pan i naczynia zapalczywości jego, aby zburzył wszystkę ziemię.
6 Wyjcie; bo blisko jest dzień Pański: jako spustoszenie od Pana przyjdzie.
7 Dlatego wszystkie ręce osłabieją, a każde serce ludzkie struchleje,
8 I skruszy się: gryzienia boleści zejmą, jako rodząca boleć będą. Każdy bliźniemu swemu dziwować się będzie: lica opalone oblicza ich.
9 Oto dzień Pański przyjdzie okrutny i pełen rozgniewania i gniewu i zapalczywości, aby obrócił ziemię w pustynią, a grzeszniki jéj aby starł z niéj.
10 Bo gwiazdy niebieskie i jasność ich nie rozpuszczą światła swego: zaćmiło się słońce na wschodzie swym, i księżyc nie zaświeci światłem swojem. [1]
11 I nawiedzę złości świata, a przeciw niezbożnym nieprawość ich: i uczynię, że ustanie pycha niewiernych, a hardość mocarzów poniżę.
12 Droższy będzie mąż niźli złoto, a człowiek niźli najczystsze złoto,
13 Dlatego niebem zatrzasnę: i poruszy się ziemia z miejsca swego dla zagniewania Pana zastępów i dla dnia gniewu zapalczywości jego.
14 I będzie jako sarna uciekająca, i jako owca, a nie będzie, ktoby zgromadził: każdy się obróci do ludu swego, i każdy do ziemie swéj uciecze.
15 Wszelki, którego najdą, zabit będzie: i wszelki, który nadejdzie, od miecza polęże.
16 Dziatki ich poroztrącają przed ich oczyma: domy ich splundrują, a żony ich pogwałcą. [2]
17 Oto ja pobudzę na nie Medy, którzy nie będą śrebra szukać, ani dbać o złoto.
18 Ale strzałami dziatki postrzelają, a nad karmiącemi żywotami nie zlitują się, i synom oko ich nie zfolguje.
19 I będzie Babilon on zawołany w królestwach, zacny pychą Chaldejczyków, jako Pan wywrócił Sodomę i Gomorrhę. [3]
20 Nie będą w nim mieszkać aż do końca, i nie osadzą go aż do narodu i narodu: ani tam rozbije namiotów Arabczyk, ani pasterze tam odpoczywać będą.
21 Ale się tam będą chować zwierzowie, i napełnią się domy ich smokami: i mieszkać tam będą strusiowie, a kosmaczowie tam skakać będą.
22 I będą się ozywać sowy w domiech jego, a Syreny w zborach rozkosznych.