Biblia Wujka (1923)/Księga Izajasza 9
Biblia Wujka Stary Testament - Księga Izajasza |
---|
1 -
2 -
3 -
4 -
5 -
6 -
7 -
8 -
9 -
10 -
11 -
12 -
13 -
14 -
15 -
16 -
17 -
18 -
19 -
20 -
21 -
22 -
23 -
24 -
25
26 -
27 -
28 -
29 -
30 -
31 -
32 -
33 -
34 -
35 -
36 -
37 -
38 -
39 -
40 -
41 -
42 -
43 -
44 -
45 -
46 -
47 -
48 -
49 -
50
51 -
52 -
53 -
54 -
55 -
56 -
57 -
58 -
59 -
60 -
61 -
62 -
63 -
64 -
65 -
66
Pierwszego czasu ulżenie się stało ziemi Zabulon i ziemi Nephthalim: a na ostatek obciążona jest droga morska za Jordanem w Galilei pogańskiéj. [1]
2 Lud, który chodził w ciemności, ujrzał światłość wielką, mieszkającym w krainie cienia śmierci, światłość im weszła.
3 Rozmnożyłeś naród, a nie uczyniłeś wielkiego wesela: będą się weselić przed tobą, jako ci, którzy się weselą we żniwa, jako się radują zwycięzcy, dostawszy korzyści, gdy się dzielą łupy.
4 Albowiem jarzmo ciężaru jego i laskę ramienia jego, sceptr wycięgacza jego zwyciężyłeś jako w dzień Madyan.[2]
5 Bo wszelkie gwałtowne złupienie z trwogą, i odzienie we krwi uwalane, będzie na spalenie i strawą ognia.
6 Albowiem maluczki narodził się nam, i syn jest nam dany, i stało się panowanie na ramieniu jego, i nazowią imie jego: Przedziwny, radny, Bóg mocny, ojciec przyszłego wieku, książę pokoju.
7 Rozmnożone będzie państwo jego, a pokoju nie będzie końca: na stolicy Dawidowéj i na królestwie jego siedzieć będzie, aby je utwierdził i umocnił w sądzie i w sprawiedliwości odtąd i aż na wieki. Zawisna miłość Pana zastępów uczyni to.
8 Słowo posłał Pan do Jakóba, i padło w Izraelu.
9 I będzie wiedział wszystek lud Ephraim i mieszkający w Samaryi, w pysze i w wyniosłości serca, mówiąc:
10 Cegły upadły, ale kwadratowym kamieniem budować będziemy: płonne figi porąbali, ale cedry odmieniemy.
11 I podniesie Pan nieprzyjaciele Rasyn nań, a przeciwniki jego w trwogę obróci:
12 Syryą od wschodu, a Philistyny od zachodu: i pożrą Izraela całą gębą. W tem wszystkiem nie odwróciła się zapalczywość jego, ale jeszcze ręka jego wyciągniona.
13 I lud nie nawrócił się do tego, który go karał, a Pana zastępów nie szukali.
14 I zgubi Pan od Izraela głowę i ogon, nakrzywiającego i zawściągającego dnia jednego.
15 Starzec i poczciwy, ten jest głową: a prorok nauczający kłamstwa, ten jest ogonem.
16 I będą ci, którzy pobłażają ludowi temu, zwodzicielmi: a ci, którym pobłażają, na szyję zrzuconymi.
17 Dlatego z młodzieńców jego nie będzie się pan weselił, a nie zmiłuje się nad sierotami i nad wdowami jego: bo wszelki jest obłudnikiem i złośnikiem, a każde usta mówiły głupstwo. W tem wszystkiem nie odwróciła się zapalczywość jego, ale jeszcze ręka jego wyciągniona.
18 Bo się zapaliła jako ogień niezbożność, tarn i ciernie żreć będzie, a zapali się w gęstwie lasu, i będzie się kręciła wyniesieniem dymu.
19 Dla gniewu Pana zastępów strwożyła się ziemia, i będzie lud jako strawą ognia, mąż bratu swemu nie zfolguje.
20 I ustąpi na prawą stronę, a łaknąć będzie, i jeść będzie na lewéj, a nie naje się: każdy mięso ramienia swego żreć będzie: Manasses Ephraima, a Ephraim Manassesa, ci spółem na Judę.
21 W tem wszystkiem nie odwróciła się zapalczywość jego, ale jeszcze ręka jego wyciągniona.