Biblia Wujka (1923)/Księga Izajasza 22
Biblia Wujka Stary Testament - Księga Izajasza |
---|
1 -
2 -
3 -
4 -
5 -
6 -
7 -
8 -
9 -
10 -
11 -
12 -
13 -
14 -
15 -
16 -
17 -
18 -
19 -
20 -
21 -
22 -
23 -
24 -
25
26 -
27 -
28 -
29 -
30 -
31 -
32 -
33 -
34 -
35 -
36 -
37 -
38 -
39 -
40 -
41 -
42 -
43 -
44 -
45 -
46 -
47 -
48 -
49 -
50
51 -
52 -
53 -
54 -
55 -
56 -
57 -
58 -
59 -
60 -
61 -
62 -
63 -
64 -
65 -
66
Brzemię doliny widzenia. Cóż się téż tobie dzieje, żeś i ty wszystko wstąpiło na dachy?
2 Krzyku pełne miasto ludne, miasto wesołe! pobici twoi nie pobici mieczem, ani pomarli na wojnie.
3 Wszystkie książęta twoje uciekły spółem, i twardo są powiązani: wszyscy, którzy są nalezieni, powiązani spółem, daleko pouciekali.
4 Dlatego rzekł: Odstąpcie odemnie, gorzko płakać będę: nie starajcie się, abyście mię cieszyli z strony spustoszenia córki ludu mego.
5 Bo dzień zabijania i podeptania i płaczów Panu, Bogu zastępów, w dolinie widzenia, dobywający muru i wielmożny na górze
6 Elam téż wziął sajdak, wóz człowieka jezdnego, i ścianę obnażyła tarcz.
7 I będą wyborne doliny twoje pełne poczwórnych, a jezdni postanowią stanowiska swe u bramy.
8 I odkryta będzie zasłona Judzka, a oglądasz w on dzień zbrojownią domu gajowego.
9 I połamania miasta Dawidowego ujrzycie; bo się zagęściły: i zgromadziliście wody stawu niższego.
10 A domy Jerozolimskie policzyliście, i pokaziliście domy na obronienie muru.
11 I uczyniliście przekop między dwiema mury na wodę stawu starego: a nie oglądaliście się na tego, który go był uczynił: i na sprawcę jego zdaleka nie patrzyliście.
12 I zawoła Pan, Bóg zastępów, w on dzień ku płaczu i ku narzekaniu, ku obłysieniu i ku przepasaniu worem:
13 A oto radość i wesele, zabijać cielce i zarzynać barany, jeść mięso a pić piwo: Jedzmy a pijmy; bo jutro pomrzemy.
14 I zjawił się w uszach moich głos Pana zastępów: jeźli będzie ta nieprawość odpuszczona wam, aż pomrzecie, mówi Pan, Bóg zastępów.
15 To mówi Pan, Bóg zastępów: Idź, wnidź do tego, który mieszka w przybytku, do Sobny, przełożonego kościelnego, i rzeczesz do niego:
16 Co ty tu? albo jakoby czem tu, żeś tu sobie wykował grób? wyciosałeś na wysokości pamiątkę pilnie, w skale przybytek sobie.
17 Oto Pan da cię zanieść, jako zanoszą kura: i jako odzienie, tak cię podniesie.
18 Koronując ukoronuje cię udręczeniem, jako piłę zarzuci cię do ziemie szerokiéj i przestronéj: tam umrzesz, i tam będzie wóz sławy twojéj, hańba domu pana twego.
19 I wypędzę cię z stanowiska twego, i z urzędu twego złożę cię.
20 I będzie dnia onego: Przyzowię sługi mego Eliachima, syna Helcyasza,
21 I oblokę go w szatę twoję i pasem twoim zmocnię go, a władzą twoję dam w rękę jego: i będzie jako ojciec obywatelom Jerozolimskim i domowi Judzkiemu.
22 I dam klucz domu Dawidowego na ramię jego: i otworzy, a nie będzie, ktoby zamknął: i zamknie, a nie będzie, ktoby otworzył. [1]
23 I wbiję go jako kołek na miejscu wiernem, i będzie stolicą sławy domowi ojca swego.
24 I zawieszą na nim wszystkę sławę domu ojca jego, naczynia rozmaitego, wszelakie naczynie małe, od naczynia kubków aż do wszego naczynia muzyków.
25 W on dzień, mówi Pan zastępów, będzie wyjęt kołek, który był wbity na miejscu wiernem: i złamany będzie i upadnie, i zginie, co na nim wisiało; bo Pan powiedział.