Biblia Wujka (1923)/Księga Izajasza 36


Poniżej znajduje się Księga Izajasza podzielona na rozdziały. Jeżeli chcesz skorzystać z całego tekstu zamieszczonego na jednej stronie, przejdź tutaj.

Biblia Wujka
Stary Testament - Księga Izajasza

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24 - 25
26 - 27 - 28 - 29 - 30 - 31 - 32 - 33 - 34 - 35 - 36 - 37 - 38 - 39 - 40 - 41 - 42 - 43 - 44 - 45 - 46 - 47 - 48 - 49 - 50
51 - 52 - 53 - 54 - 55 - 56 - 57 - 58 - 59 - 60 - 61 - 62 - 63 - 64 - 65 - 66


ROZDZIAŁ XXXVI.
Sennacheryb, król Assyryjski, pobrawszy inne miasta Judzkie, posłał do Jeruzalem ku królowi Ezechiaszowi Rabsacena hetmana, ten nabluźniwszy się Boga Izraelskiego, nasromociwszy się króla, napomina mieszczany, aby się dobrowolnie poddali.

I stało się czternastego roku króla Ezechiasza, przyciągnął Sennacheryb, król Assyryjski, na wszystkie obronne miasta Judzkie, i pobrał je. [1]

I posłał król Assyryjski Rabsaka z Lachis do Jeruzalem, do króla Ezechiasza, z wojskiem wielkiem: i stanął u rury stawu wyższego, na drodze pola farbierzowego.

I wyszedł do niego Eliacym, syn Helcyaszów, który był nad domem, i Sobna pisarz, i Joahe, syn Asaphów, kanclerz.

I rzekł do nich Habsak: Powiedzcie Ezechiaszowi: To mówi król wielki, król Assyryjski: Co to jest za ufność, któréj ufasz?

Albo za którą radą albo mocą gotujesz się sprzeciwić? w kimże ufasz, żeś odstał odemnie?

Oto ufasz w téj lasce trzcinianéj złamanéj, w Egipcie, którą jeźli się człek podeprze, wnidzie w rękę jego, i przebodzie ją: tak Pharao, król Egipski, wszystkim, którzy w nim ufają.

A jeźli mi odpowiesz: W Panu, Bogu naszym, ufamy: azaż nie on jest, którego wyżyny i ołtarze zniósł Ezechiasz i mówił Judzie i Jeruzalem: Przed tym ołtarzem kłaniać się będziecie?

A tak teraz poddaj się panu memu, królowi Assyryjskiemu, a dam ci dwa tysiące koni, a nie będziesz mógł dodać z ludu twego, coby wsiedli na nie.

A jakóż będziesz mógł znieść twarz sędziaka miejsca jednego ze sług mniejszych pana mego? A jeźli ufasz w Egipcie, w poczwórnych i w jezdnych:

10 A teraz, azam bez Pana przyciągnął do téj ziemie, abych ją zburzył? Pan rzekł do mnie: Ciągnij na tę ziemię, a zburz ją,

11 I rzekł Eliacym i Sobna i Joahe do Rabsaka: Mów do sług twoich językiem Syryjskim; bo rozumiemy, a nie mów z nami po Żydowsku, w uszy ludu, który jest na murze.

12 I rzekł do nich Rabsak: Aza do pana twego i do ciebie posłał mię pan mój, abych mówił te wszystkie słowa? a nie raczéj do mężów, którzy siedzą na murze, aby jedli łajna swe, a pili mocz nóg swoich z wami?

13 I stanął Rabsak i wołał głosem wielkim po Żydowsku i rzekł: Słuchajcie słów króla wielkiego, króla Assyryjskiego!

14 To mówi król: Niechaj was nie zwodzi Ezechiasz; bo was nie będzie mógł wybawić.

15 A niech wam Ezechiasz nie dodaje ufności w Panu, mówiąc: Wyrwie i wybawi nas Pan, nie będzie dano to miasto w rękę króla Assyryjskiego.

16 Nie słuchajcie Ezechiasza; bo to mówi król Assyryjski: Uczyńcie zemną błogosławieństwo a wynidźcie do mnie, a jedzcie każdy winnicę swą i każdy figę swą i pijcie każdy wodę z cysterny swéj:

17 Aż przyjadę i wezmę was do ziemie, która jest jako ziemia wasza, do ziemie zboża i wina, ziemie chleba i winnic.

18 A niech was nie mąci Ezechiasz, mówiąc: Pan wybawi nas. Aza wybawili bogowie narodów, każdy ziemię swoję, z ręki króla Assyryjskiego?

19 Gdzie jest bóg Emath i Arphad? gdzie jest bóg Sepharwaim? aza wybawili Samaryą z ręki mojéj?

20 A który jest ze wszech bogów tych ziem, któryby wydarł ziemię swą z ręki mojéj? żeby miał Pan wydrzeć Jeruzalem z ręki mojéj?

21 I milczeli i nie odpowiedzieli mu słowa. Bo król rozkazał był, mówiąc: Nie odpowiadajcie mu.

22 I wszedł Eliacym, syn Helcyaszów, który był nad domem, i Sobna pisarz, i Joahe, syn Asaph, kanclerz, do Ezechiasza, podarłszy szaty, i powiedzieli mu słowa Rabsakowe.





  1. 4.Król. 18, 13 2.Paral. 31, 1. Eccl. 48, 20. (Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; odsyłacz do Księgi Mądrości Syracha, nie występującej w tym wydaniu Biblii.)