Biblia Wujka (1923)/Księga Izajasza 60
Biblia Wujka Stary Testament - Księga Izajasza |
---|
1 -
2 -
3 -
4 -
5 -
6 -
7 -
8 -
9 -
10 -
11 -
12 -
13 -
14 -
15 -
16 -
17 -
18 -
19 -
20 -
21 -
22 -
23 -
24 -
25
26 -
27 -
28 -
29 -
30 -
31 -
32 -
33 -
34 -
35 -
36 -
37 -
38 -
39 -
40 -
41 -
42 -
43 -
44 -
45 -
46 -
47 -
48 -
49 -
50
51 -
52 -
53 -
54 -
55 -
56 -
57 -
58 -
59 -
60 -
61 -
62 -
63 -
64 -
65 -
66
Wstań, oświeć się, Jeruzalem! bo przyszła światłość twoja, a sława Pańska weszła nad tobą.
2 Bo oto ciemności okryją ziemię, i mrok narody; ale nad tobą wnidzie Pan, a sława jego nad tobą widziana będzie.
3 I będą chodzić narodowie w światłości twojéj, a królowie w jasności wejścia twojego.
4 Podnieś wokoło oczy twoje, a oglądaj: ci wszyscy zgromadzili się, przyszli do ciebie: synowie twoi zdaleka przyjdą, a córki twoje z boku powstaną.
5 Tedy oglądasz i opływać będziesz: zadziwi się i rozszerzy się serce twoje, gdy się obróci ku tobie zgraja morska, moc poganów przyjdzie do ciebie.
6 Obfitość wielbłądów okryje cię, wielbłądowie prędcy Madyan i Epha: wszyscy z Saby przyjdą, złoto i kadzidło przynosząc, a chwałę Panu opowiadając.
7 Wszystek dobytek Cedar zgromadzi się k tobie, barani Nabajoth służyć będą tobie, będą ofiarowani na ubłagalnym otłarzu moim: a dom majestatu mego wsławię.
8 Którzyż to są, co jako obłoki latają, a jako gołębie do okien swoich?
9 Bo mnie wyspy czekają, i okręty morskie na początku, abych przyprowadził syny twe zdaleka: śrebro ich i złoto ich z nimi imieniowi Pana, Boga twego, i Świętemu Izraelowemu; bo cię wsławił.
10 I pobudują synowie obcych mury twoje, a królowie ich służyć będą tobie; bo w rozgniewaniu mojem ubiłem cię, a w pojednaniu mojem zmiłowałem się nad tobą.
11 I będą otworzone bramy twoje ustawicznie: we dnie i w nocy nie będą zamknione, aby noszono do ciebie moc narodów, i króle ich aby przywiedziono. [1]
12 Bo naród i królestwo, któreby tobie nie służyło, zginie: a narodowie pustoszeniem spustoszeni będą.
13 Sława Libanu do ciebie przyjdzie, jodła i bukszpan i sosna spółem, na ozdobienie miejsca świętobliwości mojéj, a miejsce nóg moich uwielbię.
14 I przyjdą do ciebie kłaniając się synowie tych, którzy cię trapili, i będą się kłaniać stopom nóg twoich wszyscy, którzyć uwłóczyli, i nazowią cię miastem Pańskiem, Syonem Świętego Izraelskiego.
15 Za to, coś opuszczona i w nienawiści była, a nie było, ktoby przez cię chodził, wystawię cię na pychę wieków i na wesele od pokolenia do pokolenia.
16 I będziesz ssać mleko narodów, a piersiami królewskiemi karmiona będziesz: i poznasz, żem Ja Pan, zbawiający ciebie i odkupiciel twój, mocarz Jakóbów.
17 Miasto miedzi naniosę złota, a miasto żelaza naniosę śrebra, a miasto drzewa miedzi, a miasto kamieni żelaza: i położę nawiedzenie twoje pokój, a przełożone twoje sprawiedliwość.
18 Nie usłyszą więcéj nieprawości w ziemi twojéj, spustoszenia i plundrowania w granicach twoich: a zbawienie osiędzie mury twoje, a twoje bramy chwalenie.
19 Nie będzie u ciebie więcéj słońce światłością we dnie, ani jasność księżyca oświeci cię; ale będzie tobie Pan światłością wieczną, i Bóg twój na chwałę twoję. [2]
20 Nie zajdzie więcéj słońce twoje, i nie umniejszy się księżyc twój; bo Pan będzie tobie światłością wieczną, i dokonają się dni smutku twego.
21 A lud twój, wszyscy sprawiedliwi, na wieki odziedziczą ziemię, płód szczepienia mego, uczynek rąk moich ku wsławieniu.
22 Najmniejszy rozmnoży się w tysiąc, a malutki w naród najmocniejszy. Ja Pan czasu swego prędko to uczynię.