siedzący na łonie Jezusowem, którego miłował Jezus. [1]
24. Skinął tedy na tego Symon Piotr i rzekł mu: Kto jest, o którym mówi?
25. On tedy położywszy się na piersiach Jezusowych, rzekł mu: Panie! kto jest?
26. Odpowiedział Jezus: On jest, któremu Ja omoczony chleb podam. A omoczywszy chleb, dał Judaszowi Symona, Iszkaryocie.
27. A po sztuczce wstąpił weń szatan. I rzekł mu Jezus: Co czynisz, czyń rychléj.
28. A tego żaden nie rozumiał z siedzących, na coby mu rzekł.
29. Albowiem niektórzy mniemali, gdyż Judasz miał mieszek, iż mu rzekł Jezus: Nakup tedy, czego nam potrzeba na dzień święty, albo iżby co dał ubogim.
30. On tedy wziąwszy sztuczkę, natychmiast wyszedł, a noc była.
31. Gdy tedy wyszedł, rzekł Jezus: Teraz jest uwielbion Syn człowieczy, a Bóg uwielbion jest w nim.
32. A jeźliż Bóg uwielbion jest w nim, i Bóg uwielbi go sam w sobie, a natychmiast go uwielbi.
33. Synaczkowie! jeszczem maluczko jest z wami. Będziecie mię szukać, a jakom powiedział Żydom: Gdzie Ja idę, wy przyjść nie możecie, i wam teraz powiadam. [2]
34. Przykazanie nowe daję wam, abyście się spółecznie miłowali, jakom was umiłował, abyście się i wy społu miłowali.
35. Po tem poznają wszyscy, żeście uczniami moimi, jeźli miłość mieć będziecie jeden ku drugiemu.
36. Rzekł mu Symon Piotr: Panie! dokądże idziesz? Odpowiedział Jezus: Dokąd Ja idę, nie możesz teraz za mną iść; ale potem pójdziesz.
37. Rzekł mu Piotr: Czemu nie mogę za tobą iść teraz? duszę moję za cię położę. [3]
38. Odpowiedział mu Jezus: Duszę swą za mię położysz? Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Nie zapieje kur, aż się mnie po trzykroć zaprzesz.
Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga, i w mię wierzcie.
2. W domu Ojca mego jest mieszkania wiele. Jeźliby inaczéj, powiedziałbych wam był; albowiem idę gotować wam miejsce.
3. A jeźli odejdę i zgotuję wam miejsce, przyjdę zasię i wezmę was do mnie samego, iżbyście, gdziem Ja jest, i wy byli.
4. A dokąd Ja idę, wiecie i drogę wiecie.
5. Rzekł mu Thomasz: Panie! nie wiemy, dokąd idziesz, a jakoż możemy drogę wiedzieć?
6. Rzekł mu Jezus: Jam jest droga i prawda i żywot. Żaden nie przychodzi do Ojca, jedno przez mię.
7. Gdybyście mię byli poznali, wżdybyście i Ojca mego byli poznali: a od tego czasu poznacie go i widzieliście go.
8. Rzekł mu Filip: Panie! ukaż nam Ojca, a dosyć nam.
9. Rzekł mu Jezus: Przez tak długi czas jestem z wami, a nie poznaliście mię? Filipie! kto mię widzi, widzi i Ojca. Jakóż ty mówisz: Ukaż nam Ojca?
10. Nie wierzycie, że Ja w Ojcu, a Ojciec jest we mnie? Słowa, które Ja do was mówię, nie od samego siebie mówię; lecz Ojciec we mnie mieszkający, on czyni uczynki.
11. Nie wierzycie, iżem Ja w Ojcu, a Ojciec we mnie jest? wżdy dla samych uczynków wierzcie.
12. Zaprawdę, zaprawdę wam powiadam: Kto wierzy w mię, uczynki, które Ja czynię, i on czynić będzie i większe nad te czynić będzie;
13. Bo Ja do Ojca idę. A oczkolwiek będziecie prosić Ojca w imię moje, to uczynię, aby był uwielbion Ojciec w Synu. [4]
14. Jeźli mię o co będziecie prosić w imię moje, to uczynię.
15. Jeźli mię miłujecie, chowajcie przykazania moje.
16. A Ja prosić będę Ojca, a innego