jest Pawłów, a drugi: Ja Apollów, azażeście nie ludźmi? Cóż tedy jest Apollo? a co Paweł?
5. Słudzy tego, któremuście uwierzyli, a jako każdemu Pan dał.
6. Jam szczepił, Apollo polewał, ale Bóg dał pomnożenie.
7. A tak, ani który szczepił, jest czem, ani który polewa; ale Bóg, który pomnożenie dawa.
8. A który szczepi i który polewa, jedno są, a każdy własną zapłatę weźmie według prace swojéj. [1]
9. Albowiem jesteśmy pomocnikami Bożymi: rolą Bożą zoraną jesteście, budowaniem Bożem jesteście.
10. Wedle łaski Bożéj, która mi jest dana, jako mądry budowniczy założyłem fundament, a drugi na nim buduje; lecz każdy niech baczy, jako na nim buduje.
11. Albowiem fundamentu innego nikt założyć nie może, okrom tego, który założon jest, który jest Chrystus Jezus.
12. A jeźli kto na tym fundamencie buduje złoto, srebro, kamienie drogie, drwa, siano, słomę,
13. Każdego robota jawna będzie; bo dzień Pański pokaże; bo się w ogniu objawi, a każdego roboty, jaka jest, ogień spróbuje.
14. Jeźli którego robota zostanie, którą nadbudował, zapłatę weźmie.
15. Jeźli którego robota zgore, szkodę odniesie; lecz sam będzie zbawion, wszakże tak jako przez ogień.
16. Nie wiecie, iżeście kościołem Bożym, a Duch Boży mieszka w was?
17. A jeźli kto kościół Boży zgwałci, zatraci go Bóg; albowiem kościół Boży święty jest, którym wy jesteście. [2]
18. Niech się żaden nie zwodzi. Jeźli kto zda się być mądrym między wami na tym świecie, niech się stanie głupim, aby był mądrym.
19. Albowiem mądrość świata tego głupstwem jest u Boga; bo napisano jest: Poimam mędrce w chytrości ich. I zasię: Pan zna myśli mędrców, iż są próżne. [3]
20. A tak niech się nie chełpi żaden w ludziach; albowiem wszystko jest wasze,
21. Bądź Paweł, bądź Apollo, bądź Cephas, bądź świat, bądź żywot, bądź śmierć, bądź teraźniejsze rzeczy, bądź przyszłe; bo wszystko wasze jest:
22. A wy Chrystusowi, a Chrystus Boży.
Tak niechaj człowiek o nas rozumie jako o sługach Chrystusowych i szafarzach tajemnic Bożych. [4]
2. Tu już szukają między szafarzmi, aby który nalezion był wiernym.
3. Ale u mnie to jest najmniejsza, żebych był od was sądzony, albo od dnia ludzkiego; lecz ani sam siebie sądzę.
4. Albowiem się w niwczem nie czuję, ale nie w tem jestem usprawiedliwion: a który mię sądzi, Pan jest.
5. A tak nie sądźcie przed czasem, ażby Pan przyszedł, który téż oświeci zakrycia ciemności i objawi rady serc: a tedy chwała będzie każdemu od Boga.
6. A tomci, bracia! obrócił na się i na Apolla dla was, abyście się nauczyli z nas, żeby się nad to, co jest napisano, jeden za drugim nie nadymał przeciwko drugiemu.
7. Albowiem któż cię rozsądza? A co masz, czegoś nie wziął? A jeźliżeś wziął, przeczże się chlubisz, jakobyś nie wziął?
8. Jużeście nasyceni, jużeście się bogatymi stali, oprócz nas królujecie: a bodajeście królowali, żebyśmy i my z wami królowali.
9. Bo mniemam, iż Bóg nas Apostoły ostatnie pokazał, jakoby na śmierć naznaczone; albowiem staliśmy się dziwowiskiem światu i Aniołom i ludziom.
10. My głupi dla Chrystusa, a wy roztropni w Chrystusie; myśmy słabi, a wy mocni; wy zacni, a my beze czci.
11. Aż do téj godziny i łakniemy i pragniemy i nadzy jesteśmy i bywamy policzkowani i tułamy się.