[1] Po powstaniu znów przez rząd pruski uwięziony i na znaczną karę pieniężną skazany został. Odtąd zasłynął jako wzorowy gospodarz i opiekun ludu wiejskiego. Z Marcinkowskim zaprzyjaźnił się jeszcze przed r. 1830, do założenia Bazaru i Towarzystwa Pomocy Naukowej walnie się przyczynił, obie te instytucye jako członek Dyrekcyi popierał pracą i pieniędzmi, także we wszystkich innych sprawach publicznych przodował. „Wysoka i silna postać p. Macieja — pisze o nim Marceli Motty[2] — zawsze wyprostowana, głowa nieco podniesiona, wąs zawiesisty, wzrok śmiały i bystry, ruchy prędkie i krótkie znamionowały człowieka pełnego energii i stanowczości, chodził zawsze w skromnej, zawsze zapiętej czamarce i czapce okrągłej, granatowej z małym daszkiem, od niego nazwanej Maciejówką.”
W zapatrywaniu się na położenie nasze i potrzeby narodowe zawsze zgodny z Marcinkowskim i Maciejem Mielżyńskim, a w usposobieniu swojem bardzo do przyjaciela swego Gustawa Potworowskiego podobny był Adolf Łączyński, urodzony 17 czerwca 1796 r. w Gradowie w powiecie sochaczewskim, syn Dyonizego, starosty strzeleckiego, posła na sejm czteroletni, a później za Księstwa Warszawskiego sędziego pokoju powiatu gostyńskiego, i podczaszanki gostyńskiej Teodory Pod-
- ↑ Morawski J. Z moich wspomnień. Dziennik Poznański. R. 1895, r. 239.
- ↑ Przechadzki po mieście. I, 139 i n.