bec męża tak bezbronne, jak Francuzka lub Polka. Ale i tu czuć Wschód pod ludzkiem poszyciem: za niewierność mąż ma prawo żonę wygnać natychmiast, nawet wsadzić ją do więzienia; kobieta nie ma prawa żądać rozwodu nawet w razie jawnej niewierności męża. Wogóle u Japończyków nie istnieje pojęcie o niewierności mężczyzn, którzy otwarcie nieraz trzymają nałożnice w domu. Wymieniono mi znanego kupca w Hakodate, który w każdem nieledwie mieście, gdzie bywa, ma dom a w nim żonę... W Hakodate zaś, gdzie mieszka stale, ma ich kilka.
— Zazdrosna żona jest gorsza, niż brak żony — powiedział mi wesoło japoński miłośnik kobiet.
Tak się to już ułożyło, że Japonki patrzą przez szpary na stosunki mężów z gejszami, na ich wycieczki do... Josziwara wszelkiego rodzaju. Dopiero, gdy stosunki te grożą znacznem nadwerężeniem majątku, występują one w obronie bytu swego oraz dzieci i prawo bierze je naówczas pod swą opiekę.
Z Kobe pociąg biegnie samym brzegiem Śródziemnego Japońskiego morza, które jest ładne, ale nie do tego stopnia, jak je w swoim czasie opisywał Kipling. Przepłynąłem je, byłem i na parowcu, a nawet miałem małą przygodę, gdyż w naj-
Strona:Wacław Sieroszewski - Na daleki wschód - kartki z podróży.djvu/224
Ta strona została uwierzytelniona.