chosłowackiej z 1930 r.) lub ponad 100 tys. (według szacunków polskich). Przeważnie rozproszona była mniejszość polska w Rosji Radzieckiej (ok. 800 tys.), a w znacznym stopniu i na Litwie (ok. 200 tys.).
Przeciętna gęstość zaludnienia w 1921 r. sięgała 70 mieszkańców na 1 km². Około 75% ludności mieszkało na wsi, utrzymując się w ogromnej większości z pracy na roli.
Pierwsze lata powojenne były dla rolnictwa polskiego bardzo ciężkie, przede wszystkim z uwagi na straszliwe zniszczenia wojenne. Dotknęły one zwłaszcza województwa wschodnie i częściowo południowe, a nawet centralne. Część wsi na kresach wschodnich uległa całkowitemu zniszczeniu, tak że jeszcze w kilka lat po zakończeniu działań wojennych wiele rodzin na tych terenach mieszkało w ziemiankach i innych podobnych schronieniach. Nie mogło się to nie odbić dotkliwie na produkcji rolnej, hodowlanej, a także gospodarce leśnej, jak o tym już była mowa (por. wyżej, s. 27).
Dopiero w warunkach pokoju, po zakończeniu wojny polsko-radzieckiej, sytuacja w rolnictwie zaczęła się szybko poprawiać. Już w roku gospodarczym 1921/22 Polska przestała w zasadzie odczuwać deficyt zbóż chlebowych, który jeszcze w roku poprzedzającym sięgał 1 mln ton. Było to w znacznej mierze następstwem przeszło dwukrotnego wzrostu obszaru zasiewów na objętych dotychczas wojną ziemiach wschodnich. Nie mniejsze znaczenie miała stopniowa likwidacja odłogów. O ile w roku 1918/19 powierzchnię ich szacowano na ok. 4, 6 mln ha, to w roku 1920/21 obszar ich zredukowano do ok. 1, 1 mln ha, a w 1923 r. do 370 tys. ha. W 1923 r. zbiory zbóż chlebowych i ziemniaków były już z reguły wyższe niż w ostatnich latach przedwojennych. Niższe pozostawały jedynie zbiory pszenicy oraz buraków cukrowych. Również plony z 1 ha w 1923 r. przekraczały wyniki sprzed wojny, choć niedostatek na wozów sztucznych poważnie hamował postęp w tej dziedzinie.
Nastąpiła też w tym okresie poprawa — choć może nie tak wyraźna — w stanie pogłowia zwierząt gospodarskich. Natomiast nadal krytycznie przedstawiały się stosunki w leśnictwie i gospodarce drewnem, a więc w dziedzinach szczególnie ważnych w okresie wytężonej odbudowy gospodarstw chłopskich po zniszczeniach wojennych i po latach rabunkowej okupacyjnej eksploatacji lasów. Masowy, często niekontrolowany ich wyrąb trwał nadal — tyle że pozyskiwany tą drogą budulec nie był już wywożony przez okupanta lub wkopywany w błoto okopów i innych umocnień polowych, ale służył odbudowie zniszczonych zagród chłopskich i innym pilnym potrzebom społeczeństwa.
Mimo reformy rolnej nie ulegały istotnym zmianom stosunki własnościowe na wsi. Wprawdzie poczynając od 1921 roku żywiej ruszyła parcelacja ziemi, ale w sumie w latach 1921-1923 objęła ona zaledwie ok. 635 tys. ha (por. tab. 4), co stanowiło nie więcej jak 3% większej własności (powyżej 50 ha).