<<< Dane tekstu >>>
Autor Wincenty Korab-Brzozowski
Tytuł Symbole
Pochodzenie Dusza mówiąca
Wydawca J. Mortkowicz
Data wyd. 1910
Druk W. L. Anczyc i Sp.
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
I.

Niema, smutna harfa, na Zorzy podmuchy
Czekająca, ma dusza — pokorna jak święci
I niedbająca wcale, iż jest w niepamięci
U ludzi, których błądzące są duchy...

Jestem w samotności, samotny bez miary;
Rozmyślaniem uparte tępię swoje grzechy,
A na mych ustach kwitną przedziwne uśmiechy,
Iż tak bolesnem jest — czynić ofiary...



∗                              ∗

Ach! bo moje serce, w ciszy, wielkim szlochem
Łka od jadu, co w łonie samicy wyrasta,
I nie może zrozumieć, że wszelka niewiasta,
Jeśli nie matką jest, to tylko prochem...

I nie chce pojąć mózg w swej dumy niebiosach,
Że przepych jego marzeń, to szpitalna sala,
Gdzie nadzieja, w agonii, jękiem się użala,
Żółtawa, z pękiem robaków we włosach!



∗                              ∗

Więc, łamiąc złość moją i bratnich pokoleń
Pieśnią na cyprysowej wiszącą gałęzi,
Czekam: rychło ją wyrwie Pan Jasny z uwięzi
I hymnem we mnie uderzy Wyzwoleń!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wincenty Korab-Brzozowski.