<<< Dane tekstu >>>
Autor Wincenty Korab-Brzozowski
Tytuł Symbole
Pochodzenie Dusza mówiąca
Wydawca J. Mortkowicz
Data wyd. 1910
Druk W. L. Anczyc i Sp.
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
IX.

Ciemność nie jest tajemnicą. Tajemnica
Jest światłością, a mrok wrogiem jest tajemnic.
I czyż kiedy zamieszkała w głębiach ciemnic
Tajemnica, duchem jasna gołębica?

Odleciała z łanów słońca, ponad wierzchy,
I wstąpiła do świetlicy duchów świętych —
I nie znajdziesz jej na polach w pień wyciętych,
Ani w duszy tych, co mówią: »Zmierzchy... zmierzchy...«

Czasem, stojąc u dwóch światów już granicy,
Starzec ujrzy — i wnet potem w niebo leci.
Czasem mędrzec ją usłyszy w ustach dzieci,
A pragnący ją wypije z ócz krynicy.

Jest radością, sercem Słowa wśród płomieni;
Z jej rozkazu śpiewający, ma uśmiechy;
Nie widzący, nie znający — same grzechy
I wyrzutów ból, łkający pośród cieni...


W ludzkiej mocy jest wykrzyknąć: »Zorze świecą!
Z widnokręgów precz pierzchnęła ciemność marna:
Gołębico! zbóż złotawych oto ziarna,
Oto ołtarz naszej duszy, Tajemnico!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wincenty Korab-Brzozowski.