Szablon:Tekst na dziś/20 lutego/a

Maja
Angelo De Gubernatis

Jako dąb wśród burzy
Trząsł się król stary, pienił i bełkotał
W gniewie gorączki ledwie zrozumiale:
„Zapal ofiarny płomień! oto Yamy
Czuję już dreszcze, jego państw zwiastuny;
Już… w koło zda się czuję śmierci władzę…
Niech mię Rudir zastąpi!..” Tu król zamilkł,
A w tejże chwili trzykroć się odezwał
Złowrogi zwiastun śmierci, czarnopióry…
Tu się odważył znów przemówić Ari:
„Bądź miłościwy! upewniam, że wina
Nie moja, panie! Nie patrz z taką grozą.
Nie złorzecz… ważna blizką jest godzina;
Raz mię pacholę prosiło serdecznie,
Bym mu na łowy nie bronił, jelenia
Dzikiego tropić. Jakże słodkiej prośbie
Odmówić miałem? tyle miał w tem szczęścia!