Szkice estetyczne/Przedmowa
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Szkice estetyczne |
Wydawca | Krakowska Spółka Wydawnicza |
Data wyd. | 1922 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
Po wyjściu książki mojej p. t. „Nowe Formy w malarstwie i wynikające stąd nieporozumienia“, którą krytyka pominęła zupełnem milczeniem[1], miałem sposobność do t. zw. „rózmów istotnych“ z nielicznymi jej Czytelnikami, które to rozmowy przekonały mnie, że niektóre problemy nie są w książce tej dostatecznie rozwinięte, co może spowodować nowe nieporozumienia. Uważając za główną moją pracę o teorji malarstwa wyżej wymienioną książkę, przedstawiam nielicznym zainteresowanym niniejsze „Szkice estetyczne“, jako jej dopełnienie i rozszerzenie. Powtarzanie pewnych rzeczy z pozornie zbytecznym uporem, jest wynikiem zaobserwowania faktu zapominania, niezwykle szybkiego, definicji pojęć użytych, nawet u względnie uważnych czytelników.
Zakopane, 4 września 1921.
- ↑ Cenny dla mnie wyjątek stanowią: artykuły prof. Bołoza-Antoniewicza o Formiźmie — w „Gazecie Lwowskiej” i wzmianka w „Zdroju“.