Tęsknota za świeżością

<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Grochowiak
Tytuł Tęsknota za świeżością
Pochodzenie Wiersze wybrane
Wydawca Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik”
Data wyd. 1978
Druk Zakłady Graficzne „Dom Słowa Polskiego”
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Tęsknota za świeżością


I bywa taka także — taka także historia:
Ona w chwilach zwątpienia,
W porę grzmotu wyobraźni...

Ja sam,
Sam w tej norze, gdzie wszystko przepoczwarzone:
Serca w małe motocykle,
Uszy w małe aerodromy,
Domy w maszyny pełne śpiewającego mięsa.

I wówczas ta tęsknota —
Ta złota trąbka serca:

Żeby ktoś wszedł, kwiaty rzucił,
Żeby ktoś wpadł, wodę podał,
Żeby ktoś wniósł pachnące potem ciało
Z małym deszczem na włoskach pod pachami.

Żeby ktoś tak suknią mocno zawiał
Na udręczony poezją
Aksamitny pysk.





Tekst udostępniony jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska.