Taniec i odwrotne przyzwyczajenie

TANIEC I ODWROTNE PRZYZWYCZAJENIE


TAŃCUJĘ DO TYŁU I DO PRZODU
MAM DOMEK BEZ DRZWI
MAM MIOTŁĘ BEZ SZTYLA
MAM ŁÓŻKO BEZ PODUSZKI

ZALOTNICY PRZYCHODZĄ DO MNIE
PRZEZ OKNO NIE PRZEZ DRZWI
NIEDŁUGO U MNIE PRZEBYWAJĄ
W MOJEJ IZBIE NIE MA ŁAWKI

SĄSIEDZI DZIWIĄ SIĘ BARDZO
JAK MOŻNA MIESZKAĆ BEZ DRZWI
JAKA TO MIOTŁA BEZ SZTYLA
JAK MOŻNA SPAĆ BEZ PODUSZKI

JESTEM JUŻ TAK PRZYZWYCZAJONA
WIECZÓR ŚWIECI KSIĘŻYC
W DZIEŃ ŚWIECI SŁOŃCE
TO WSZYSTKO MI WYSTARCZA




Zobacz też

edytuj


 
Tekst udostępniony jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0.
Dodatkowe informacje o autorach i źródle znajdują się na stronie dyskusji.