Teatr dla dzieci/Przedmowa

<<< Dane tekstu >>>
Autor Karolina Szaniawska
Tytuł Teatr dla dzieci
Podtytuł Sześć komedyjek jednoaktowych
Pochodzenie Teatr dla dzieci
Wydawca Księgarnia G. Centnerszwera
Data wyd. 1896
Druk Towarzystwo Komandytowe St. J. Zaleski & Co.
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


PRZEDMOWA.

Jedną z najmilszych, a zarazem i pożytecznych rozrywek dla dzieci, jest teatr amatorski. Uznana to rzecz, nie ma potrzeby rozwodzić się szeroko, nad pedagogiczną wartością tej szlachetnej zabawy. Urządzenie teatrzyku, czy to w obszerniejszym nieco lokalu w mieście, czy też na letniem mieszkaniu, na wsi nie pociąga za sobą wielkich kosztów, ani też nie sprawia nadzwyczajnego zachodu; liczyć też trochę należy na pobłażliwość widzów dla nieletniej trupy.
Młodziutkim artystom musi przewodniczyć jako reżyser, ktoś starszy i trochę z teatrem obeznany. Matka, kuzynka lub nauczycielka podejmie się chętnie tego zadania, a w razie jakich wątpliwości, znajdzie doskonałe wskazówki w książce p. t. Przewodnik dla teatrów amatorskich, napisanej przez zasłużonego artystę sceny warszawskiej p. Wincentego Rapackiego.
Poniżej, podajemy kilka rad dla osób, pragnących urządzać dzieciom tę szlachetną rozrywkę na letnich mieszkaniach.
Nie trzeba się zrażać trudnościami. Scenka da się urządzić na świeżem powietrzu, w lesie, lub w ogrodzie; najlepiej w lesie, drzewa bowiem służyć będą za naturalną podporę dla dekoracyi.
Ale idźmy porządkiem.
Wybrawszy miejsce odpowiednie, trzeba przy pomocy jakiego wiejskiego majstra urządzić scenę. Robi się to przez ułożenie desek na kilku kozłach drewnianych, tak, aby poziom sceny od poziomu gruntu, na którym będą ustawione krzesła dla widzów, wyższy był przynajmniej o jeden metr. Z przodu sceny trzeba urządzić budkę dla suflera, a przód wzniesienia samej sceny zasłonić płótnem lub tapetą. Boki sceny należy jakby w ramy ująć, bądź to w festony płótna, bądź w naklejone na drewnianych ramach tapety i w tenże sam sposób urządzić górną część ramy, po za którą przymocowana będzie kurtyna.
Tę ostatnią najpraktyczniej będzie zawiesić na kołeczkach i na sznurku, aby dała się łatwo rozsuwać. Urządzenie kurtyny, podnoszącej się i upadającej, tak jak w teatrze, wymaga więcej zachodu.
Idzie teraz o kulisy. Można je zrobić z obić papierowych, naklejonych na ramy drewniane, lekkie, z papieru pomalowanego odpowiednio, jeżeli idzie o wolną okolicę lub ogród. Można też, co o wiele ładniej wygląda, zamiast kulis urządzić scenę ze ścian całkowitych. Robią się one również z papieru naklejonego na bleitramy. Umocowywa się to wszystko na pomoście sceny, za pomocą świderków i podpórek. Oświetla się scenę przez postawienie na jej przodzie kilku lamp, oczywiście z zachowaniem wszelkiej ostrożności od ognia. Lampy tak należy umieścić, aby mali amatorowie nie mogli być narażeni na zetknięcie się z niemi. Ostrożności i przezorności w tym razie nigdy nie będzie za wiele.
Mamy więc już scenę, teraz należy wybrać sztukę. Matka lub nauczycielka postara się o taką, która będzie miała odpowiednią treść i nie będzie za trudną do wykonania dla małych aktorów. Obsada ról musi być zrobiona oględnie, z uwzględnienia temperamentu i zdolności amatorów.
Scena jest, sztuka wybrana, role rozpisane — zaczynamy próby.
Pierwsza próba nazywa się czytana, celem jej jest, aby wszyscy wykonawcy ról poznali sztukę w całości, aby zrozumieli jej treść i znaczenie każdej roli. Naturalnie, że informacye ze strony matki, lub nauczycielki są konieczne. Dzieci powinny doskonale rozumieć o co idzie, jaką naukę sztuka daje, od tego w znacznym stopniu zależy dobre wykonanie.
Po próbie czytanej, gdy już mali aktorzy role dobrze umieją, należy przystąpić do prób pamięciowych, a zarazem i sytuacyjnych.
Osoba, pełniąca obowiązki reżysera, ustawia meble na scenie, tak jak mają stać w czasie przedstawienia, informuje amatorów, jakiemi drzwiami mają wchodzić, przez jakie wychodzić, kiedy siadać, wstawać, jak się ruszać i jak zachowywać się na scenie. Wszystko powinno być z góry naprzód ułożone, przewidziane, wystudyowane. Wolnej woli amatora w tym razie nie pozostawia się nic, gdyż plątałby się po scenie i przeszkadzał innym. Na to trzeba zwrócić baczną uwagę.
Na próbach pamięciowych mali aktorzy powinni już grać, t. j. wypowiadać słowa roli z odpowiednią deklamacyą, z gestami, ze ścisłem zastosowaniem się do wskazówek reżysera, co do zajmowania miejsca na scenie.
Gdy sztuka idzie już zupełnie gładko, aktorowie role umieją, nie oglądają się na suflera, poruszają się na scenie swobodnie — to znaczy, że prób dosyć. W przeddzień przedstawienia, lub też w tym samym dniu przed południem, odbywa się ostateczna próba generalna — a wieczorem widowisko, w obec zaproszonych gości.
Jeszcze słówko o kostyumach i charakterystyce. Nie należy małych artystów, a zwłaszcza małych artystek, stroić jak lalki, wytwarza to albowiem szkodliwą zazdrość w jednych, próżność w drugich dzieciach. Trzeba więc, aby kostiumy były tanie, gustowne i zastosowane do ról. Wystrzegać się zbytku; przedewszystkiem pamiętać, że zabawa jest zabawą, a nie popisem żywych lalek. Każda rozsądna matka to zrozumie i uwzględni.
Co do charakteryzacyi, zwłaszcza dla dziewczynek, nie radzimy używać tak zwanych „szminek”, zawierają one bowiem w sobie częstokroć ołów i są szkodliwe dla skóry. Jeżeli przedstawienie odbywa się przy świetle dziennem, (co bardzo możebne jest latem), nie potrzeba wcale malować twarzy; przy oświetleniu sztucznem dość będzie brwi i część dolnych powiek lekko uczernić palonym korkiem. Nie zaszkodzi to zdrowiu, a zmyje się łatwo. Palony korek służyć może również chłopczykom do namalowania wąsów i bród; gdy ten sposób nadania sobie powagi nie wystarczy — trzeba się udać do fryzyera. Da on tak zwanej krepiny i mastyksu, a z tych materyałów można zrobić wspaniałe brody, faworyty i wąsy.
Siwiznę sztuczną nadać sobie można za pomocą mąki pszennej, łysinę imituje odpowiednio przyrządzona peruka.
Oto i wszystko. Widzimy, że nie wiele kosztu i zachodu; główna rzecz, żeby mali amatorowie zrozumieli sztukę, nauczyli się dobrze ról, grali ze starannością, a niezawodnie zyskają pochwałę widzów i zadowolenie z miłej i pożytecznej zabawy.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Karolina Szaniawska.