Teofilowi (Na ostatnie cztery wiersze — odpowiedź)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Teofilowi |
Podtytuł | Na ostatnie cztery wiersze — odpowiedź |
Pochodzenie | Dzieła Cyprjana Norwida |
Redaktor | Tadeusz Pini |
Wydawca | Spółka Wydawnicza „Parnas Polski” |
Data wyd. | 1934 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
TEOFILOWI[1].
NA OSTATNIE CZTERY WIERSZE — ODPOWIEDŹ.
Ty możesz śpiewać, na progu oparty,
Gdy mnie zaledwo tyle rymu stało,
Bym czcił, co w jasne niebo uleciało —
Gdy mnie zaledwo tyle stało rymu,
Bym do Nazaret tęsknił lub do Rzymu,
A zatrzymywał się u boku... Marty!...[2]
Ustawnie niosą wody bystre zdroje,
Dzban napełniając lub szczerbiąc mu wargi,
Gdy ja rymuję na skargi i skargi,
Gdy ja raz po raz czysty papier zagnę,
Usta pochylę i zawołam: «Pragnę!»,
Aż wzruszy anioł sadzawkę Syloë[3].
Niepoetyczna to rzecz i powszedna
Jako niewdzięczność albo jak szczerota,
Która wie, że dziś epoka nie złota —
Między Syjonem a górą Kalwarją
Pojrzawszy w niebo, wołać umiem «Marjo!»
I pomnę, że jest w niebiesiech — i jedna.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Cyprian Kamil Norwid.