W Raciborzu, w jednym domie

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł W Raciborzu, w jednym domie
Podtytuł 15. z p. Raciborskiego.
Rozdział Pieśni wojackie
Pochodzenie Pieśni Ludu Polskiego w Górnym Szląsku
Redaktor Juliusz Roger
Wydawca A. Hepner
Data wyd. 1880
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

15.
z p. Raciborskiego.
 
\relative g'{
\set Staff.midiInstrument = "trombone" 
\key c \major
\time 2/4
\tempo 4 = 80
\autoBeamOff
c8 c c \stemDown g \stemNeutral | e f g c, | b' c d c | b c f e \break
d d c d | d d d \stemDown g, | c g c [(d)] | c4 r 
\bar "|." 
} 
\addlyrics { W_Ra -- ci -- bo -- rzu, w_jed -- nym do -- mie
w_Ra -- ci -- bo -- rzu, w_jed -- nym do -- mie
szy -- ją sze -- wcy, szy -- ją kraw -- cy mun -- dur dla -- mnie.
}

W Raciborzu, w jednym domie,
W Raciborzu, w jednym domie
Szyją szewcy, szyją krawcy
Mundur dla mnie.

Szyją, szyją munderunki,
Że muszę iść do wojenki,
Ty, ma dziócho,[1] żal mi ciebie,
Że muszę precz iść od ciebie.

Mój syneczku, mój nadobny,
Powiedz mi, jeśliś mi dobry?
Poznasz ci ty moję dobroć,
Jak zapłaczesz nad nią nieraz.

Nie trzeba, dziócho, ci będzie
Drzewa rąbać, drzewa rąbać,
Bo ci się będzie
Na plecach łamać.








  1. Dziócha = dziewczyna.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Juliusz Roger.