W mroku gwiazd/Krzyż
Tu znamiona światów obu: Ciemność kona, Anioł globu wchodzi z grobu. |
||||||
Już kry pękają w czarnej wodzie, róże mistyczne w mym ogrodzie, róże — gwiazdy — w sercu mem dźwięczy chór aniołów, w sercu się kruszy rdza i ołów — |
||||||
miej łzy! miej łzy! Z ofiarnych czasz dymi się krew — ach, Ojcze nasz, słyszysz ten śpiew? Przez mroków łan wrzyna się pług — z czerwonych pian ognisty Bóg. I runął grom w mogilny tyn i zadrżał dom — wstał Boży Syn. Na tęczach łąk lilije w krąg — na głębiach mórz królestwo zórz... |
||||||
Niewiasta klęcząca: Czemu duchy płaczą, błądząc pod jodłami? niebiosa obaczą, |
Ziemia się wznosi jak wonna tuja w niebiosach buja — skrzydła me rosi łez Alleluja... |
Śmierć z kosą: Postawił mię Pan na szmaragdzie łąk i do jasnych wód | ||||
Boga z aniołami — Alleluja... |
wiedzie mój lud — Alleluja... |
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Tadeusz Miciński.