W niedzielę wczas raniuśko

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł W niedzielę wczas raniuśko
Podtytuł 187. z p. Oleskiego
Rozdział Pieśni miłosne, a. poważne
Pochodzenie Pieśni Ludu Polskiego w Górnym Szląsku
Redaktor Juliusz Roger
Wydawca A. Hepner
Data wyd. 1880
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

187.
z p. Oleskiego.

W niedzielę wczas raniuśko
Drobny deszcz pada,
A ta moja najmiluśka
Krowy wygania.

Wygnała je w szczére pole,
Idzie ku domu,
Nadeszła tam kochaneczka
Na siwym koniu.

Powiedz mi, ty kochaneczko,
Co za gości masz,
Iże ty tak wczas raniuśko
Krowy wyganiasz?

A cóż mię się wypytujesz,
Cóż ci do tego?
Wczoraj ja ci odkazała,
Dziś mam innego.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Juliusz Roger.