[245]
Wesoły, szczęśliwy,
Krakowiaczek ci ja,
A mój konik siwy
Raźno się uwija.
Uwijaj się, raźno bież,
Kopytami ognia krzesz.
Czapeczka czerwona
Na głowie mi płonie,
Pokazuje ona,
Że mi gore w łonie.
[246]
Gore serce, pędzi koń,
A dziewczyna klaska w dłoń!
Z czapki pawie pióro
Barwami się mieni,
Jak dzionek za chmurą,
Gdy ją świt zrumieni.
Dumnie błyszczy pawi puch,
I ja dumny — i ja zuch!
Krakowiaczek ci ja,
Pędzę sobie żwawo,
Kto mię nie wymija,
Plunę w twarz kurzawą!
Bo ja pan! bo ja król!
Pośród swoich niw i pól!
W koło szumi zboże,
Kłania mi się kłosem,
Kiedy zbiorę, zorzę,
To pobrzęknę trzosem.
A dziewczęta z całej wsi
Będą się przymilać mi!
I ta i ta ładna,
Lecz próżne ich chęci;
O! bo mnie już żadna
Nie zwabi, nie znęci:
Jedno tylko serce mam,
Jednę tylko Baśkę znam.