Widząc was takich, nieraz pomyślałem sobie

<<< Dane tekstu >>>
Autor Juliusz Słowacki
Tytuł Widząc was takich, nieraz pomyślałem sobie
Pochodzenie Dzieła Juliusza Słowackiego tom I
Redaktor Bronisław Gubrynowicz
Wydawca Księgarnia W. Gubrynowicza
Data wyd. 1909
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
WIDZĄC WAS TAKICH, NIERAZ POMYŚLAŁEM SOBIE.
(FRAGMENT).

Widząc was takich, nieraz pomyślałem sobie
Jakiby koniec ducha waszego żałobie
Położyć... z której strony trącić w ból nieznany,
W boleść zadaną duchom bez ciosu i rany.
I zaprawdę, nie widzę, aby dzi[siaj] łzami        5
Strute duchy inaczej jak wiedzy słońcami
Mogły być uleczone, — dlategom głęboko
Słuchał — z których stron swój jęk żórawiany wloką
Dzisiejsze świata dusze — przez ręce szatańskie
Jakoby rozstrojone, złote harfy Pańskie,        10
I popsute — że więcej nad głos urągania
Nie słychać... nawet w ludów choralne śpiewania
Kto się wsłucha — o mili moi — cóż dopiero
Słyszy ten  ..............
..................






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Juliusz Słowacki.