Wierzenia pierwotne i formy ustroju społecznego/Przedmowa

<<< Dane tekstu >>>
Autor Bronisław Malinowski
Tytuł Wierzenia pierwotne i formy ustroju społecznego
Podtytuł Pogląd na genezę religii ze szczególnem uwzględnieniem totemizmu
Wydawca Akademia Umiejętności
Data wyd. 1915
Druk Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

PRZEDMOWA.
Praca niniejsza nie jest zupełnie jednolita. Z jednej strony zawiera ona opracowanie dość specyalnego zagadnienia — totemizmu; zagadnienia, które samo przez się nie będzie zapewne zajmowało nikogo z poza ciasnego i u nas bardzo nielicznego koła etnologów. Z drugiej strony naszkicowaną tu została w bardzo ogólnych zarysach teorya powstania religii, temat mogący zainteresować znacznie szersze koła i posiadający niewątpliwie głębsze znaczenie.

Dwa te zadania, które sobie praca obecna stawia, są do pewnego stopnia niezależne w metodzie argumentacyi i zakresie zjawisk, do których się odnoszą. W poglądzie na genezę religii główną rolę odgrywa analiza psychologiczna i teoretyczne rozważania socyologiczne. W teoryi totemizmu wartość dowodzenia zależy od ujęcia i jakości materyału etnologicznego. Oba te tematy są jednak z innego względu ściśle od siebie zależne, ściśle z sobą związane: stoją w stosunku przykładu do ogólnej zasady; w stosunku konkretnego zastosowania do teoretycznej konstrukcyi. Ogólne rozważania o religii zostały zastosowane do przypadku totemizmu.
Wartość i znaczenie teoryi można wypróbować jedynie przez zastosowanie jej do poszczególnych przykładów. Dopiero dojrzenie ogólnych praw w zjawiskach rzeczywistych i konkretnych daje pełne zadowolenie naukowe. Obie strony obecnej pracy dopełniają się więc nawzajem i stanowią organiczną całość.
Rozprawa niniejsza nie powstała jednak w ten sposób, że szersze spekulacye, rozwinięte niezależnie od faktów, zostały potem zastosowane do totemizmu dla wypróbowania ich wartości. Przeciwnie, rozwiązywanie konkretnego zagadnienia totemizmu, będącego, rzec można, łamigłówką współczesnej etnologii, doprowadziło do opracowania teoryi zjawisk religijnych wogóle. Wspominam to z jednej strony, ażeby usprawiedliwić wkraczanie w dziedzinę leżącą poza swoją specyalnością, w dziedzinę analizy psychologicznej; z drugiej strony, ażeby z naciskiem zaznaczyć, że teorye tu postawione nie są apriorycznemi spekulacyami, ale że są one wynikiem szczegółowych badań nad konkretnem zagadnieniem. Zarówno ogólne metodologiczne stanowisko — postulowanie konieczności badań psychologicznych — jako też konkretne ukształtowanie podanej tu teoryi religii, nie są wynikiem z góry powziętych zasad, lecz zupełnie nieuprzedzonego studyowania faktów etnologicznych.
Co do etnologicznej strony obecnej pracy, to pragnę zaznaczyć, że materyał dowodowy przy wielu twierdzeniach jest niezmiernie szczupły. We wszystkich tych przypadkach mnożenie przykładów wydawało mi się zupełnie zbyteczne, ponieważ tematy omawiane w obecnej pracy były już nieraz opracowywane f czytelnik znajdzie bogate zbiory odpowiedniego materyału w dziełach Frazera, Tylora, Hartlanda, Crowley’a i innych. Wskazówki, podane w odnośnikach, będą, przypuszczam, zupełnie wystarczające do ogólnej oryentacyi.
Główny temat obecnej pracy, totemizm, posiada swój Corpus Inscriptionum w pomnikowem dziele Frazera („Totemizm and Exogamy“, 4 tomy, Londyn, 1910). Ten sam uczony w głównem swem dziele („Golden Bough“, 3 wydanie) opracowuje pokrewne tematy wierzeń pierwotnych, odnoszących się do zwierząt i roślin.
Ponieważ w dalszym ciągu zmuszony jestem przyjąć prawie wyłącznie krytyczne stanowisko wobec poglądów tego wielkiego uczonego, tem silniej pragnę tu zaznaczyć, jak wiele dziełom jego zawdzięczam i jak kompletnie obecna moja praca zależną jest od jego badań.
Czytelnik, któryby chciał zapoznać się bliżej z totemizmem, nie zapuszczając się w labirynt faktów, zawartych w dziele Frazera, znajdzie opis niektórych typowych zjawisk w moim artykule o „Totemizmie i Egzogamii“, który jest mniej więcej częściowem streszczeniem Frazerowskiego dzieła („Lud“, tom za 1911 i 1912).
Nakoniec pragnę złożyć serdeczne podziękowania przyjaciołom moim p. St. Ign. Witkiewiczowi i p. A. Zaleskiemu za pomoc i rady, których mi udzielili, czytając i krytykując części manuskryptu.
Londyn, kwiecień 1914 r.

B. M.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Bronisław Malinowski.