<<< Dane tekstu >>>
Autor Herman Lieberman
Tytuł Wojna i pokój
Wydawca Spółdzielnia Wydawniczo-Księgarska „Nowe Życie“
Data wyd. 1924
Druk Drukarnia „Robotnika”
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
2). JAKIE NIEBEZPIECZEŃSTWA GROŻĄ POLSCE?

W powszechnej atmosferze niepokoju, zawiści narodowych i zatrutego niemi współzawodnictwa, Polska nie może stanowić wyjątku. Gdy wszyscy w Europie się zbroją w przewidywaniu napadu ze strony sąsiadów i z obawy przed wojną, nasz kraj nie może z założonemi rękami zdawać opieki nad swojemi granicami na łaskę opatrzności bożej, lecz musi również wszystko uczynić, by w razie starcia zewnętrznego uratować swój byt i krwawo okupioną niepodległość. Z krajem naszym sąsiaduje od wschodu Rosja, która wiedziona potrzebą rozwoju, od stuleci prze ku zachodowi, a więc poprzez nasze ziemie podać chce rękę sprzymierzonym z nią Niemcom. Po przeciwległej stronie, od zachodu, graniczy z nami państwo Niemieckie, w którem coraz bardziej górę biorą żywioły reakcyjne i szowinistyczne, z byłym wodzem armji niemieckiej, Ludendorfem, na czele. Koła te, nie mogąc przeboleć utraty dzielnicy Poznańskiej, Gdańska i Górnego Śląska, dążą do odwetu, i nie ulega wątpliwości, że zwycięstwo reakcji w Niemczech doprowadziłoby prędzej czy później do wybuchu nowej wojny światowej. Wciśnięta pomiędzy tych dwóch sąsiadów, obejmujących swojemi granicami przeszło dwustumiljonową ludność, Polska w razie konfliktów obronić się może, nietylko opierając się o te państwa, z któremi zawarła przymierza obronne (Francja, Rumunja), lecz musi zorganizować swoją własną siłę zbrojną, swoją własną armję.
Jaką ma być polska armja? Jakie zasady jej organizacji? Jaki jej stan liczebny w czasie pokoju i w wojnie?
O to się właśnie toczy obecnie spór w kołach politycznych i w Sejmie.
Uchwalenie przez Sejm dwuletniej służby wojskowej bynajmniej jeszcze nie wyczerpuje tej ważnej dziedziny życia państwowego. Stan liczebny naszej armji w czasie pokoju nie został jeszcze przez Sejm ustalony, jak to przepisuje Konstytucja, ani nie został jeszcze oznaczony roczny pobór rekruta. Klasie robotniczej zaś zależeć musi na tem, by stopa pokojowa armji i jej organizacja przystosowane były do sił i zasobów gospodarczych kraju. Pogwałcenie tej zasady musiałoby doprowadzić do finansowej ruiny i do gospodarczego wyczerpania ludności, tak, iż w razie wojny z tego właśnie powodu szybko załamaćby się musiała odporność i siła obronna Polski.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Herman Lieberman.