Wszem w obec i każdemu z osobna
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Meandry |
Podtytuł | Strzępy myśli rozwianych |
Wydawca | Michał Arct |
Data wyd. | 1904 |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
i każdemu z osobna.
Niechaj was Bóg w Swej Łasce chowa,
Którzy te rymy czytać macie —
Bo tam, w spłowiałej z szychu szacie,
Strojna w blaszanych dzwonków słowa,
Puszy się Mądrość tuzinkowa,
Mówiąca Bzdurstwu: — miły bracie. —
To, że w nich błyski Prawd migocą,
Traf zrządził, nie zaś myśli zdrowie —
Bo ten, co niby miał je w głowie,
Śmiał się i płakał z równą mocą,
Nigdy nie wiedząc: skąd i po co?
I może nigdy się nie dowie.
Gdy zaś przyprzecie mię do ściany,
Bym rzekł: kto on? — to rzecz nie długa:
Ze wszystkich tych, co, w jarzmie pługa,
Orzą nie zawsze plenne łany,
Ten człowiek jest mi najmniej znany —
Bo to ja sam — wasz nizki sługa.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Felicjan Faleński.