[215]
Wszystkich nas ciekawość budzi,
Kto jest najszczęśliwszy z ludzi?
A ja mówię, że ze stanów
Najszczęśliwszy stan furmanów.
Hej wiu! chetta wiu, kary, siwy, łysy, gniady,
Hej wiu! chetta wiu, chetta, chetta, chetta wiu.
Biczyk smagły, chomąt suty,
Lejce dobre, wóz okuty,
A przytem smoły maźnica,
Najszczęśliwszy jest woźnica.
Hej wiu! itd.
Gdy jadę z panem w konkury
Do jakiej bogatej damy,
[216]
A ja się biorę do której,
Wtenczas obaj panny mamy. —
Hej wiu! itd.
Gdy widzę dziewczęta młode,
Spoglądam na ich urodę,
Nie mijam się z żadnym panem,
Wolę sobie być furmanem.
Hej wiu! itd.
Gdyby mnie królem zrobiono,
I z kozła na tron wsadzono,
Tobym ja to ludzi zdziwił,
Wszystkichbym ja uszczęśliwił.
Hej wiu! itd.
Więcej już nie mogę gadać,
Trzeba na koziołek wsiadać,
Koniki już zaprzężone,
Trzeba ruszać w inną stronę.
Hej wiu! itd.