Wyścig samochodowy

<<< Dane tekstu >>>
Autor Józef Gałuszka
Tytuł Wyścig samochodowy
Pochodzenie Cienie orłów
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1932
Druk Drukarnia Polska w Krakowie
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skan na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

WYŚCIG SAMOCHODOWY


I owo tępe, głupie, nerwowe czekanie...
Wozów przeszło pod górę już parę tysięcy,
a człek tkwi tu jak kamień.
Deszcz mży — trasa mokra —
nuda: motorów warkot
i gęby tych pokrak.
Prędzej, byle prędzej — psiakrew — prędzej — prędzej!

I wreszcie ten zryw
ze startu:
z pod kół bryzg żwiru i miot —
gaz, gaz, pełny gaz!
Stalowy runął gryf
w lot
w pęd!
Jęczy las:
łomot, huk, grzmot, grzmot, grzmot
motorów!
rzrzrzrzrzrz! skręt!
A teraz pęd!
ryk kompresorów —
skrzydlatych brontozaurów lot —
wichru świst —
motorów grzmot
i żwiru bryzg
i miot —
lot!

rzrzrzrzrzt! — skręt!
I znowu pęd — pęd!
znów wyją kompresory
i trzysta koni grzmi —
stalowy leci pocisk!
Motorów rwie nas poryw!
To my, to my, to my,
dzisiejszych dni
szaleni Don Kichoci!

A dla was z wyżyn trybun krążymy na wirażach,
jak pieniądz wkrąg puszczony po brzegach misy z srebra.
Nam wichr jak mokra gąbka zamazał wasze twarze
i tylko grzmot oklasków, jak serce gra po żebrach.

Widzicie jak nas miota
pęd na wirażach „ściętych“ —
jak wóz na koła mota
srebrzysty film serpentyn.

Nazwiska — czas: zwysoka
skanduje wam megafon —
a bieg nasz tniecie okiem
wzdłuż słupów telegrafu.

I tylko tym, przy trasie
martwieje znagła pierś,
gdy tuż na pełnym gazie
przeleci w wichrze śmierć!


Gaz! gaz! pełny gaz!
motor jak burza gra
i burzą huczy las —
upiornym rykiem lwa
kompresor gra —
i pęd! pęd!
skrzydlatych brontozaurów lot —
wichru świst —
motorów grzmot —
i żwiru bryzg
i miot
lot!
rzrzrzrzrzt! — skręt!
A-a-a-a-a-a-a-a!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Józef Gałuszka.