Wyżeł i Brytan
←Konwersacya | Wyżeł i Brytan Bajki nowe Część druga Ignacy Krasicki |
Czapla, ryby i rak→ |
ze zbioru Dzieła Krasickiego |
Pan strzelił, trafił kaczkę, pies dostał i dobił,
A gdy postrzegł brytana, który nic nie robił,
Zgrzytnął zębami.
My tylko sami,
Wyżły legawe
Dajem wam strawę,
A wy śpicie leniuchy.
Patrz na moje łańcuchy,
Rzekł brytan, stróż domowy:
Gdy ty idziesz na łowy,
Ja nic wprawdzie nie robię;
Ale gdy w nocnej dobie
Do wczasu się sposobisz,
I nic wówczas nie robisz:
Ja uwolnion z łańcucha,
Czyniąc urząd podsłucha,
Gdy wyręczam kolegę,
Pana, ciebie, dóm strzegę.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Ignacy Krasicki.