[132]Wyzwanie.
Moje myśli są ciemniejsze od obcych słów proroków
Moich słów prawdziwych nie zna nikt.
Kto z was wierzy, że oto po polanie czerwonych obłoków
przebiegł koń apokalipsy i znikł?
Kto wierzy, że w niedzielne popołudnie
nad pyłem odświętnych przechodniów
spadło siedem nieboskłonów w zawiei planet, a w próżni
sypano garściami dukaty płonących pochodni?
Czy byliście w pociągach pustych które anielsko wstąpiły w zaświat,
na ostatnich stacjach gdzie urywa się czas,
gdzie w czarnych lustrach wypisano ostateczne obrazy, znaki i hasła?
Kto z was zna cmentarz świata i nieustanny potop gwiazd?
Czy widzicie: w mroku odchodzą idee rzeczy i czyści
ludzie, których nigdy nie było,
i że Chrystusa tylko szatan wymyślił
żebyście mogli codzień zabijać boga i miłość.