Za chróścianym, gęstym płotem...


Za chróścianym, gęstym płotem... • Poezye cz. 1 • Sielanki • Antoni Lange Ciężko patrzeć w letnie słońce...
Za chróścianym, gęstym płotem...
Poezye cz. 1
Sielanki
Antoni Lange
Ciężko patrzeć w letnie słońce...

I.

Za chróścianym, gęstym płotem
Rosną — kwitną słoneczniki;
Płoną — gorą licem złotem
Wiejskich sadów latarniki.

I za słońcem — jasnem słońcem
Niby czarem tknięte dążą;
Krągłem licem gorejącem
Bezustannie — zwolna krążą.

Ja — na łożu traw zielonem
W pół marzeniu, w pół uśpieniu,
Pod szerokim, starym klonem
Leżę — krążę — szukam cieniu.

Krążę wciąż za cieniem — mrokiem,
Jakbym drżał na słońca blaski:
Słoneczniki drwiącem okiem
Patrzą na me wynalazki.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Antoni Lange.