Ze wspomnień (Różycki, 1911)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Zygmunt Różycki
Tytuł Ze wspomnień
Pochodzenie Wybór poezyi
Wydawca Towarzystwo Akcyjne S. Orgelbranda Synów
Data wyd. 1911
Druk Towarzystwo Akcyjne S. Orgelbranda Synów
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
ZE WSPOMNIEŃ.
I.

Jeżeli kiedy zagnają Cię losy
Nad brzeg tej rzeki, w te kochane strony,
Gdzie bory świerków rozplotły swe kosy
I szumią wokół pieściwymi tony,

To pomyśl o mnie, — pomyśl, żem stęskniony
Nieraz tu błądził — i na kroplach rosy,
Idąc pod zachód w złocie roztopiony,
Szukał twych śladów — a zbóż drżące kłosy

Jakąś mi cudną, ogromną pieśń grały,
Gdyby cherubów srebrzyste organy,
Żem jest szczęśliwy i żem jest kochany...

I spójrz na niebo — na ten obłok mały,
Który nam codzień służył za wezgłowie —
Może on jeszcze coś ci o mnie powie...






II.

Słuchaj, gdy będziesz w Nagorzyckim lesie,
To zwiedź tę naszą maleńką polanę,
Zobacz, czy na niej jeszcze są rozsiane
Modre przylaszczki — i czy echo niesie

Przez krze jałowcu i po przez parowy
Dwa nasze z sobą złączone imiona,
Czy słońce smutniej na zachodzie kona,
Czy wdziewa na się swój płaszcz purpurowy?

I coraz głębiej w leśne idź zacisze —
Wiesz... w ono miejsce dla nas najłaskawsze,
Tam nad strumieniem brzoza się kołysze...

Kiedym te strony opuszczał na zawsze,
Tom z onej brzozy, co samotnie stała,
Jeden liść zerwał... Tyś ją całowała...







Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Zygmunt Różycki.