Zupy i sosy (Kiewnarska, 1929)/Chłodnik litewski
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Zupy i sosy |
Wydawca | Towarzystwo Wydawnicze „BLUSZCZ“ |
Data wyd. | 1929 |
Druk | Zakł. Graf. Tow. Wyd. „BLUSZCZ“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały tekst |
Indeks stron |
58. CHŁODNIK LITEWSKI. Sześćdziesiąt deka botwinki (młode łodygi od buraczków) drobno pokrajanej, lub też czterdzieści deka młodego szczawiu, grubo usiekanego, lub nakoniec buraków, oczyszczonych i pokrajanych w cieniuchne paski — ugotować w litrze osolonej wody i ostudzić. Oddzielnie utrzeć na misce garść młodego koperku i tyleż zielonej cebulki (nie szczypiorku, bo ten czosnkiem trąci). Obrać i pokrajać w kostkę dwa spore ogórki. Cztery jaja ugotować na twardo i pokrajać na ćwiartki. Przygotować, jeśli są, kilkanaście rakowych szyjek. Nakrajać spory talerzyk zimnej cielęciny lub gotowanej szynki. Chociaż jeden z tych dodatków jest niezbędny. W wazie rozbić trzepaczką pół litra zsiadłego mleka i tyleż śmietany tak, aby masa była zupełnie gładka. Włożyć wszystkie dodatki, wlać botwinkę — jeśli mało kwaśne, dodać łyżkę winnego octu. Wymięszać ostrożnie razem. Włożyć tyle kawałków lodu, ile mamy osób, i podawać. Można też robić tę zupę, gotując botwinkę, szczaw, czy buraki na mięsnym rosole; w takim razie nie używa się zsiadłego mleka, a tylko śmietanę.