Zwierzenia dziewcząt

<<< Dane tekstu >>>
Autor Giovanni Prati
Tytuł Zwierzenia dziewcząt
Pochodzenie Obraz literatury powszechnej, tom II
Wydawca Teodor Paprocki i S-ka
Data wyd. 1896
Druk Drukarnia Związkowa w Krakowie
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Z.
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom II
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Zwierzenia dziewcząt.

Czemu tak strzeżesz tej sukni znoszonéj? —
— Skraj jej mój luby całował w zapale;
Dziś ja z tej samej całuję ją strony
I jestem pewna, że to nie grzech wcale;
Całuję w wieczór, całuję ją rano,
Jak święty obraz, co przy chrzcie mi dano;
Wierz mi, Madonny jam nie całowała
Z większą miłością, kiedym była mała. —
— Milcz! niech się o tem twój spowiednik dowie,
Powie, że szatan, a nie Bóg w twej głowie. —
— Wie, rzekłam mu to... Kto jednego kocha —
Odparł staruszek — winę mniej ma srogą,
Niż kto wciąż w lustrze siedzi — jak ty, płocha -
Śmieje się z każdym, nie kocha nikogo.
(Z.)





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Giovanni Prati i tłumacza: Anonimowy.