[69]
Pierwsze ognisko.
Camp Ecole de Scoutisme Français de Cappy ma taki zwyczaj:
Do ogniska zwołuje harcerzy komendant śpiewem piosenki obozowej (może być marszem drużyny). Potem mówi, patrząc wszystkim w oczy:
— Kto nie ma odwagi na przeżycie w atmosferze pracy i dyscypliny niech odejdzie.
Gdy nikt się nie rusza, komendant płonącą głownią nakreśla ukośny krzyż na drodze.drodze wiodącej do świata. Jest to symbol zamknięcia dni przeżytych pośród miast i prochu ulic.
Szkoła instruktora Anglii w Gilwell Parku ma taki zwyczaj:
Komendant stoi z prawicą wyciągniętą ponad ogniem. Palce ręki formują pozdrowienie skautowe. Komendant mówi:
— Tak, jak płomienie wskazują do góry, taki niech będzie nasz cel. Jak te kłody żarzą się czerwono, takie niech będą nasze wysiłki. Jak szary popiół znika, tak niech znikną nasze błędy. Jak dobry ogień ogrzewa krąg, tak niech nasze ideały świat zagrzewają.
Bracia skauci — rada ognia otwarta.
[70] W Szkole Instruktorskiej w Górkach Wielkich i nad Wigrami stosuje się taki zwyczaj:
Podczas pierwszego ogniska każdy z nowych obozowników obowiązany jest dorzucić kilka gałęzi do ognia na znak wspólnego braterstwa.
Skan zawiera grafikę nie w PD.