Śnieżna kula
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Śnieżna kula |
Pochodzenie | Pieśni miłosne |
Wydawca | Mazowiecka Spółka Wydawnicza |
Data wyd. | 1924 |
Druk | Towarzystwo Wydawnicze „Dziennik Płocki” |
Miejsce wyd. | Warszawa — Płock |
Tłumacz | Julian Ejsmond |
Tytuł orygin. | Nivis globulus |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
ŚNIEŻNA KULA.
(NIVIS GLOBULUS).
Nikt nie wie w świecie całym,
że w zimnym śniegu białym
ogień mieścić się może.
Niedawno Julja miła
śniegiem we mnie rzuciła,
a śnieg — jak ogień gorze...
Cóż od śniegu i lodu
więcej ma w sobie chłodu?
Tak wszyscy powiadali.
A tu od śnieżnej kuli
rzuconej ręką Julii
serce się moje pali.
Gdzież dziś ugasić mogę
rozszalałą pożogę,
co w duszy mojej płonie?
Nie od mroźnego chłodu,
nie od śniegu ni lodu,
lecz — Juljo — na twem łonie...
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Gajusz Petroniusz i tłumacza: Julian Ejsmond.