Śpiżarnia i zapasy zimowe/Głowizna

<<< Dane tekstu >>>
Autor Marta Norkowska
Tytuł Śpiżarnia i zapasy zimowe
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1925
Druk Zakłady Graficzne „Nasza Drukarnia“
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

31.Głowizna. Z ugotowanych tak, jak na salceson, głów obrać kości i odjąć ryjki i uszy. Obcięte ryjki i uszy złożyć na miskę, posypać solą, białym pieprzem i gałką, muszkatołową, wlać rosołu, w którym się głowy gotowały, tyle, aby mięso było pokryte, wszystko dobrze wymięszać i układać warstwami w pęcherz wołowy. Najpierw układa się ryjki, potem uszka, przekładając je ozorami peklow., które ugotowane kraje się w plastry.
Potem zalewa się mięso rosołem, do którego dodaje się kilka listków żelatyny, albo też skórek wieprzowych ugotowanych i jak najdrobniej usiekakanych, które, na gorąco z rosołem rozmieszane, tworzą bardzo dobrą galaretę. Następnie pęcherz się zaszywa, nakłuwa w kilku miejscach igłą żeby powietrze ujść mogło, wkłada do wrzącej wody i gotuje tak, jak salceson, tylko trochę krócej. Chłodzić i prasować głowiznę należy w ten sam sposób, jak salceson z krwią.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Marta Norkowska.