[296]ŚPIEW
LEGJI LITEWSKO-RUSKIEJ.
Dalej Bracia, dalej żwawo,
Niech nam też świat krzyknie brawo,
Polak walczy nie dla zysku,
Chce wolności, nie ucisku.
[297]
Kto w złocie kładzie nadzieje,
Świat się cały z tego śmieje;
Niech mi sypią miliony,
Milszy mi kraj ulubiony.
Nigdy Moskal nie zwycięża,
Mocą dzielnego oręża;
Tylko zdrajców złoto wali,
Lecz ich u nas wywieszali.
A wy dońce, wy brodacze,
Nie wielkie to z was siepacze;
Skoro polska broń zabłyśnie,
Wnet o ziemię tysiąc ciśnie.
Wynagrodzą lackie syny,
Stracone ojców wawrzyny;
Niech się moskal z nas nie cieszy,
Poradzimy wielkiej rzeszy.
Paszkiewicze i Dybicze,
Dajcie pokój, tak wam życzę;
Wszak znacie wolności prawa,
W ich obronie Polak stawa.
[298]
My nie złotem ale mieczem,
Nieprzyjaciela wysieczem;
Wszak jeszcze od Króla Jana,
Polska z wielkich zwycięstw znana.
Próżna chwała, próżna mowa,
To nie czasy Suwarowa;
Już nie żyje Katarzyna,
Żartujemy z Konstantyna.
Polak serca odważnego,
Zwalczy Cara północnego;
Moskala się nie lękamy,
Więc wesoło i śpiewamy.
Bard nadwiślański z 1833 r.